- Home -
- Prawo -
- Nawet 50 tysięcy grzywny czy nadzór kuratora – to kary za nieszczepienie dziecka. Mimo tego grono antyszczepionkowców z roku na rok się powiększa
Także w Polsce wiele osób wierzy, że szczepionki wywołują autyzm czy rozmaite choroby. Nie przekonują ich liczne badania obalające tę tezę. Nie przekonuje ich też ryzyko rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych wzrastające wraz z liczbą nieszczepionych. Za brak poddania dziecka obowiązkowym szczepieniom w Polsce przewidziane są jednak kary.

Z roku na rok liczba nieszczepionych wzrasta
Artykuł autorstwa Andrewa Wakefielda i 12 współautorów, w którym wykazano rzekome powiązanie między szczepionką MMR a autyzmem wywołał niemałe poruszenie. Przy badaniu popełniono szereg błędów – przede wszystkim przeprowadzono je na zaledwie 12 pacjentach celowo dobranych pod postawioną tezę, bez grupy kontrolnej i co najważniejsze - bazując nie na metodzie eksperymentalnej czy statystycznej, a na opinii rodziców.
Wycofanie artykułu Wakefielda i odebranie mu prawa do wykonywania zawodu, a nawet szereg kolejnych badań wykazujących, że nie ma związku między szczepieniem na odrę, świnkę i różyczkę a autyzmem nie potrafił jednak zapobiec powiększaniu się grona antyszczepionkowców. Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny wynika, że liczba osób w wieku do 19 lat uchylająca się od obowiązku szczepień ochronnych wciąż rośnie. Podczas gdy w 2010 roku było ich 3437, w 2018 grono to powiększyło się aż kilkukrotnie, bo do 40 342.
O obowiązkowym szczepieniu decyduje lekarz, a nie rodzic
Lekarz rodzinny musi poinformować rodziców małoletniego o obowiązku poddania się szczepieniom ochronnym, a także o szczepieniach zalecanych. Decyzja o czasie i konieczności szczepienia należy nie do rodzica, ale do lekarza, co potwierdza zarówno komunikat Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Naczelnej Izby Lekarskiej, jak i wyroki sądów - chociażby wyrok WSA w Warszawie z dnia 6 czerwca 2019 roku (VII SA/WA 3097/18). Mowa tu oczywiście o szczepieniach obowiązkowych, których wykaz znajduje się na stronie gov.pl. W przypadku tych zalecanych decyzja należy natomiast do rodziców.
Może się jednak zdarzyć, że rodzice odmawiają albo samego obowiązkowego szczepienia, albo też nawet badania kwalifikacyjnego, które to szczepienie poprzedza. W takim wypadku lekarz w pierwszej kolejności będzie próbował ich przekonać do zmiany zdania. W większości przypadków nie przyniesie to jednak rezultatów. Wówczas przygotowuje odpowiednie oświadczenie, w którym rodzice zadeklarują, że nie wyrażają zgody na szczepienie dziecka. Lekarz poinformuje ich także o obowiązku zawiadomienia o tej sytuacji Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
Obowiązek poddania się szczepieniom nakłada ustawa
Obowiązek poddania się szczepieniom ochronnym wynika z artykułu 5 pkt. 1 lit. b oraz artykułu 17 Ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Poddawanie się szczepieniom ochronnym jest obowiązkiem, któremu podlegają wszystkie osoby przebywające na terenie Rzeczpospolitej Polskiej.
Szczepienia mają zresztą na celu nie tylko ochronę dziecka przed zarażeniem się w przyszłości daną chorobą, ale także zmniejszają ryzyko narażenia całego społeczeństwa na epidemie chorób zakaźnych.
Nawet 50 tysięcy złotych kary za nieszczepienie dziecka
Choć w Ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nie została wprost określona kara i sposób jej nakładania, nie oznacza to, że kary za nieszczepienie dziecka nie są nakładane. Odbywa się to w ramach procedury administracyjnej, a dokładniej w trybie artykułu 26 Ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.
Powiatowy Państwowy Inspektor sanitarny jest odpowiedzialny za wszczęcie i nadzorowanie przebiegu postępowania. Kary za nieszczepienie dziecka zgodnie z artykułem 119 mogą wynosić do 10 tysięcy złotych w przypadku jednorazowej sankcji, a jeśli jest ich wiele – do nawet 50 tysięcy złotych.
Kary za nieszczepienie dziecka to nie tylko grzywna, ale czasem i nadzór kuratora
Brak szczepień może być także uznany na działanie z pokrzywdzeniem dziecka. Sąd opiekuńczy będzie więc mógł wszcząć postępowanie zarówno z urzędu, jak i wskutek powzięcia informacji o zagrożeniu dobra dziecka na przykład od placówki medycznej.
Konsekwencją postępowania sądowego może być zobowiązanie rodziców do określonego zachowania, ale także ograniczenie władzy rodzicielskiej i poddanie jej wykonywania stałemu nadzorowi kuratora sądowego.
zobacz więcej:
06.07.2025 17:54, Mariusz Lewandowski
06.07.2025 17:30, Mariusz Lewandowski
06.07.2025 11:39, Igor Czabaj
06.07.2025 7:57, Mariusz Lewandowski
06.07.2025 6:33, Aleksandra Smusz
06.07.2025 5:45, Materiał Partnera Bezprawnika
05.07.2025 12:35, Mariusz Lewandowski
05.07.2025 12:21, Mariusz Lewandowski
05.07.2025 8:21, Aleksandra Smusz
05.07.2025 7:35, Igor Czabaj
05.07.2025 4:21, Mariusz Lewandowski
04.07.2025 23:31, Materiał Partnera Bezprawnika
04.07.2025 18:00, Joanna Świba
04.07.2025 16:43, Katarzyna Zuba
04.07.2025 15:31, Joanna Świba
04.07.2025 14:17, Joanna Świba
04.07.2025 13:07, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 12:15, Mateusz Krakowski
04.07.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 10:45, Mateusz Krakowski
04.07.2025 9:58, Aleksandra Smusz
04.07.2025 9:33, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 8:46, Joanna Świba
04.07.2025 7:48, Joanna Świba
04.07.2025 6:57, Aleksandra Smusz