Termin zwrotu i reklamacji naszych zakupów w czasach koronawirusa i izolacji. Czy terminy automatycznie ulegają wydłużeniu?

Zakupy Dołącz do dyskusji (25)
Termin zwrotu i reklamacji naszych zakupów w czasach koronawirusa i izolacji. Czy terminy automatycznie ulegają wydłużeniu?

Jeśli martwicie się, jak czas zamknięcia sklepów wpłynie na uciekający wam własnie termin zwrotu lub reklamacji, to spieszymy z wyjaśnieniem. Terminy w większości sieci sklepów stacjonarnych ulegają przedłużeniu.

Termin zwrotu towarów a zamknięcie sklepów

Z całą pewnością przed nami dość niecodzienny czas. Niemal wszystkie sklepy (oprócz spożywczych) pozostają zamknięte i na razie nie wiadomo przez jaki czas taki stan rzeczy się utrzyma. Nawet zakupy w Biedronce i Lidlu podlegają nowej organizacji. Sytuacja wymusza pewną przychylność ze strony zarówno konsumentów, jak i samych sprzedawców. A to z kolei wpłynie bezpośrednio np. na nasze prawa i obowiązki, w tym na tak ważną rzecz, jaką są terminy zwrotu.

Zapytaliśmy największe sieci handlowe w Polsce o ich politykę względem przyjmowania zwrotów towarów do sklepów stacjonarnych. W końcu większość z nich oferuje bezproblemowy zwrot zakupionych towarów w ciągu 30 dni od daty zakupu. To oznacza, że wielu osobom taki termin upłynie w najbliższych dniach (lub już opłynął). Oczywiście chodzi wyłącznie o zwroty zakupów dokonanych stacjonarnie. Te internetowe podlegają zupełnie innym przepisom. Co do zasady, nawet w tak trudnym okresie, można je bezproblemowo zwrócić za pośrednictwem poczty.

Zwroty w sklepach stacjonarnych

Zwroty w sklepach stacjonarnych, w przeciwieństwie do internetowych, nie są uregulowane przepisami prawa. Przysługujący 30-dniowy termin zwrotu towarów wynika najczęściej z wewnętrznej polityki sklepu i jest wyrazem dobrej woli marki. To właśnie od wewnętrznych postanowień zależy, czy w obecnej sytuacji zwroty po upływie terminu będą przyjmowane.

Zgodnie z deklaracjami i informacjami uzyskanym od przedstawicieli największych sieci, takie terminy będą przedłużane w sklepach: Decathlon, Badura, Empik, CCC, wszystkie marki grupy LPP, czyli Reserved, Cropp, House, Mohito.

Na ogół wydłużenie będzie polegało na dodaniu dni, jakie pozostały od czasu zamknięcia sklepów do czasu upływu terminu. Czyli jeżeli od momentu zamknięcia sklepów stacjonarnych przysługiwało nam jeszcze 10 dni do upływu okresu zwrotu, to te 10 dni zostanie nam dodane. Taką politykę przyjęły marki: Badura, Empik, Wojas,

Inaczej będzie w przypadku marek spółki LPP. W tym przypadku wszystkie terminy zwrotu dla towarów zakupionych od 1 lutego 2020 r. będą wynosiły 90 dni.

W sklepach marki CCC termin na zwrot butów i akcesoriów kupionych stacjonarnie został przedłużony do 60 dni. Podobną politykę przyjęła spółka Inditex, która wydłużyła możliwość zwrotu o 30 kolejnych dni od otwarcia sklepów.

Informacja o możliwości zwrotów i przyjętych rozwiązaniach w ostatnich dniach pojawiła się już na większości stron internetowych sklepów znanych marek.