Kurier zostawił przesyłkę sąsiadowi. Nie uzgodnił tego z zamawiającym. Sąsiad przesyłkę przyjął. W środku był laptop. Zamiast oddać go właścicielowi, sprzedał w lombardzie. Teraz cała trójka ma problem. Sąsiad z policją. Kurier w pracy, a klient ciągle czeka na laptopa.
Kurier zostawił przesyłkę sąsiadowi
Pokrzywdzony kupił przez Internet laptopa za ponad 3 tys. zł. Przesyłkę miała dostarczyć firma kurierska. Zamiast laptopa, odebrał sms z informacją, że paczka została dostarczona. Poszedł na policję, a ta szybko ustaliła, co się stało. Kurier, gdy nie zastał w domu zamawiającego, postanowił zostawić paczkę u sąsiada. Nie konsultował tego z adresatem przesyłki. Sąsiad chętnie paczkę przyjął. Zamiast oddać właścicielowi, poszedł do lombardu i sprzęt sprzedał. Policja laptopa odzyskała i gdy przestanie być dowodem w sprawie, trafi do właściciela. Złodziej został zatrzymany i grozi mu do 5 lat więzienia.
Tym razem złodziej próbował ukraść przesyłany przedmiot, ale, jak informuje policja, niefrasobliwość kurierów przestępcy wykorzystują wyłudzając usługi telekomunikacyjne. Zdarza się, że kurier, który dostarcza umowę z firmą telekomunikacyjną nie sprawdza, choć powinien, kto tę umowę odbiera, a jak wiadomo – relacje sąsiedzkie bywają różne.
Gdy zamawiającego nie ma w domu
Zostawianie przesyłek sąsiadom to dość częsta praktyka kurierów i zwykle dobre rozwiązanie dla obu stron. Kurier ma auto pełne przesyłek, które chce jak najszybciej rozwieść. Pozostawienie przesyłki u sąsiada zamawiającego jest wygodne dla kuriera i adresata przesyłki. Najczęściej jednak kurier dzwoni, gdy nikogo nie zastanie i uzgadnia z zamawiającym, że, na przykład, zostawi paczkę u sąsiada. Choć jednak to dogodne i powszechnie praktykowane, to kurier nie powinien tego robić.
Jeżeli zamawiający nie dostanie kupionego towaru, odpowiedzialność spada za to na sprzedawcę. Już spóźnienie w dostarczeniu zakupów sprawia, że klient źle ocenia tego sprzedawcę. Mało prawdopodobne, by ponownie skorzystał z jego usług i raczej nie ma co liczyć, że poleci takiego sprzedawcę. Gdy w ogóle towar opłacony zaginie, to już prawdziwa wizerunkowa katastrofa dla sprzedającego. Dlatego tak ważny jest dla tych, którzy działają w sieci, wybór firmy kurierskiej.
Warto dopytać, jak zapobiegać niedostarczeniu przesyłki. Czy kurierzy zostawiają je sąsiadom? Czy nie pozostawiają paczek przerzucając je przez ogrodzenie? Informują o dacie dostarczenia ze wskazaniem przedziału godzin i czy w praktyce mieszczą się w tym czasie? Czy w wiadomości SMS jest kontakt do kuriera? Dzięki temu klient oczekujący na przesyłkę wie, że nie będzie go wtedy w miejscu odbioru i może przełożyć dostawę na inną godzinę. Inna opcja to zmiana dnia czy miejsca dostarczenia.