Przez brak papieru ponad dwa tysiące lekarzy nie może w pełni pełnić swoich lekarskich obowiązków. Brzmi jak kiepski żart, ale niestety jest to stuprocentowa prawda. No ale medyków mamy u nas pod dostatkiem, więc lekarze bez papierów nie bulwersują, prawda?

Tę sprawę, która wywołuje uśmiech przez łzy, jako pierwszy opisał Salon24 (ale potwierdza to Naczelna Izba Lekarska). Otóż wprowadzone niedawno przepisy mówią o tym, że lekarze, którzy zdali egzaminy specjalizacyjne, muszą mieć dyplomy wydrukowane na na papierze z Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
Po co? Nie wiadomo - nawet recepty są już elektroniczne, ale rządzący uznali, że dyplom musi być papierowy - i trudno dostępnego papieru. Nie byłoby może to aż tak bulwersujące, ale okazało się, że.... specjalnego papieru brakuje w Centrum Egzaminów Medycznych. A to właśnie ta instytucja odpowiada za przygotowywanie dyplomów. Lekarze więc nie mogą pracować jako specjaliści.
Lekarze bez papierów, czyli Bareja 2022
Jaki jest efekt całego zamieszania z papierem i z papierami? Lekarz bez specjalizacji może co prawda w pewnym zakresie zajmować się chorymi, ale ma w wielu sprawach związane ręce. Na przykład nie poda chemii choremu na raka - nie wspominając już o tym, że po prostu nie zarobi tyle, ile powinien jako lekarz specjalista.
Trudno uwierzyć, że taka sytuacja może się wydarzyć w kraju, który tak bardzo potrzebuje medyków. A sytuacja może dotyczyć aż 2,3 tys. medyków! Inna sprawa, że państwo w 2022 r. wciąż zawraca głowę jakimiś dokumentami, które koniecznie muszą być wydrukowane - i to trudno dostępnym papierze. Inna sprawa, że "ciekawych" pomysłów dotyczących lekarzy było ostatnio w Polsce sporo.
Były czasy, w których taka sytuacja pewnie kosztowałaby stanowisko przynajmniej ministra zdrowia. Dziś jednak lekarze bez papierów jakoś niespecjalnie wzruszą premiera czy prezesa. Cóż, w służbie zdrowia wydarzyło się w ostatnich latach tyle (od respiratorów po koszmarne przygotowanie do pandemii), że brak dokumentów dla lekarzy nie wydaje się jakimś specjalnym wydarzeniem. A jak lekarze nie-specjaliści będą się za bardzo buntować, to pewnie jeszcze usłyszą, że "mogą przecież wyjechać".
05.07.2025 4:21, Mariusz Lewandowski
04.07.2025 18:00, Joanna Świba
04.07.2025 16:43, Katarzyna Zuba
04.07.2025 15:31, Joanna Świba
04.07.2025 14:17, Joanna Świba
04.07.2025 13:07, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 12:15, Mateusz Krakowski
04.07.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 10:45, Mateusz Krakowski
04.07.2025 9:58, Aleksandra Smusz
04.07.2025 9:33, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 8:46, Joanna Świba
04.07.2025 7:48, Joanna Świba
04.07.2025 6:57, Aleksandra Smusz
03.07.2025 20:42, Joanna Świba
03.07.2025 15:57, Mateusz Krakowski
03.07.2025 14:09, Mariusz Lewandowski
03.07.2025 13:35, Jakub Kralka
03.07.2025 13:27, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:53, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:08, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 11:29, Mateusz Krakowski
03.07.2025 10:19, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
03.07.2025 8:42, Aleksandra Smusz
03.07.2025 7:01, Aleksandra Smusz
03.07.2025 6:53, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 5:45, Miłosz Magrzyk