- Home -
- Państwo -
- W Polsce koronawirus zabija więcej ludzi niż we Francji, Niemczech czy Hiszpanii. A PiS wciąż sprawia, że odwracamy głowy w drugą stronę
Liczba zgonów z powodu koronawirusa w Polsce z dnia na dzień przebija kolejne rekordy. Jest u nas gorzej niż w większości krajów Europy. A my sprawiamy wrażenie, jakbyśmy niewiele się tym przejmowali. Trudno się dziwić – rządzący robią co mogą, żeby odwrócić od tego naszą uwagę, rozgrzewając polityczne emocje do czerwoności. To metoda niegodziwa, ale skuteczna.

Liczba zgonów z powodu koronawirusa
19 listopada MZ podało, że w Polsce w ciągu doby zmarło 637 osób zakażonych koronawirusem. Nie ma już sensu rozgraniczać, które miały choroby współistniejące, a które zmarły bezpośrednio na Covid-19. Jasne jest bowiem, że bez wirusa zdecydowana większość z tych osób byłaby nadal z nami. Liczba zgonów z powodu koronawirusa rośnie powoli, ale sukcesywnie. Dziś obserwujemy skutek rekordowych 27 tysięcy zakażeń. Dlaczego więc nie jest to tematem numer jeden?
A powinno być, szczególnie jeśli spojrzymy na statystyki w innych krajach. Weźmy pod uwagę dane z 18 i 19 listopada. W Polsce zmarło przez te dni odpowiednio 603 i 637 osób. A jak jest w innych krajach?
- Francja – 425 i 429 zgonów
- Niemcy – 305 i 251 zgonów
- Hiszpania – 351 i 252 zgonów
- Wielka Brytania – 529 i 501 zgonów
- Włochy – 753 i 653 zgony
Wymieniłem tu tylko największe kraje, których populacja jest porównywalna z Polską. Co wynika z tych liczb? Tak, dobrze widzicie, tylko we Włoszech (60 milionów mieszkańców) liczba dziennych zgonów jest wyższa niż w naszym kraju. W dwa razy liczniejszych Niemczech dziennie umiera dwa razy mniej osób niż w Polsce. Koronawirusa zaczęła powstrzymywać Francja, która jeszcze niedawno była europejskim epicentrum pandemii. Jeśli po liczbach zgonów obiektywnie wskazywać kraj, w którym dzieje się teraz największy zdrowotny dramat, to jest nim Polska.
Podłe odwracanie uwagi
Co tymczasem dzieje się w Polsce? Na ulicy nieumundurowany policjant bije pałką teleskopową kobiety, w Sejmie na poważnie zaczyna się dyskusja o tym po co nam Unia Europejska a minister edukacji chce jak najszybciej zająć się panoszącym się po szkołach lewactwem. Niestety, jesteśmy marionetkami w teatrzyku, którego reżyserem jest Jarosław Kaczyński. Może osłabiony, może na granicy szaleństwa, ale wciąż wiedzący jak skutecznie zarządzać konfliktem.
W pełni rozumiem emocje związane z zaostrzeniem prawa aborcyjnego. Sam jestem tym oburzony, podobnie jak hańbiącą antyunijną retoryką używaną już nie tylko przez radykałów, ale też przez premiera Mateusza Morawieckiego. Ale musimy pamiętać o jednym: duża część z tych rzeczy dzieje się właśnie po to, żebyśmy nie zwracali uwagi na rosnącą liczbę zgonów. Zgonów spowodowanych w dużej części nieudolnością władzy, która nie przygotowała służby zdrowia do drugiej fali koronawirusa. Władza wie, że nie będzie w stanie się z tego wytłumaczyć. Dlatego urządza igrzyska, przez które codzienne statystyki ofiar obchodzą nas jakby mniej. Podłe? Tak. Skuteczne? Tak. Czy powinniśmy dać się tak rozgrywać? Na to już sami sobie odpowiedzcie.
zobacz więcej:
02.07.2025 12:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 11:59, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 11:23, Katarzyna Zuba
02.07.2025 10:16, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 9:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 8:49, Aleksandra Smusz
02.07.2025 7:58, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 7:08, Rafał Chabasiński
02.07.2025 6:05, Justyna Bieniek
02.07.2025 4:30, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 21:10, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 15:55, Justyna Bieniek
01.07.2025 15:13, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:47, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:00, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 11:38, Mateusz Krakowski
01.07.2025 10:47, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:58, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
01.07.2025 8:37, Rafał Chabasiński
01.07.2025 7:52, Aleksandra Smusz
01.07.2025 6:56, Rafał Chabasiński
30.06.2025 20:19, Rafał Chabasiński
30.06.2025 16:17, Rafał Chabasiński