Na plaży piwa nie wypijesz? Nie na każdej

Gorące tematy Państwo Dołącz do dyskusji (207)
Na plaży piwa nie wypijesz? Nie na każdej

Choć w całym kraju obowiązuje jedna ustawa, alkohol na plażach podlega odrębnym przepisom. Kiedy można wypić nad wodą?

Kiedy lato w pełni, a żar leje się z nieba, coraz więcej urlopowiczów ma chęć schłodzić się zimnym piwem. Także na nadbałtyckich plażach wypoczywający chętnie przenoszą kufle z barowych ogródków tuż nad wodę. Czy mogą być ukarani mandatem?

W pierwszym odruchu rozsądek nakazuje sięgnąć do ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Jednak w jej myśl, w miejscach takich jak plaża możemy śmiało spożywać dowolny alkohol, nie ważne czy jest to piwo, wino czy wódka. Art. 14 wymienia bowiem jedynie poniższe „miejsca zakazane”:

Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów alkoholowych:
1) na terenie szkół oraz innych zakładów i placówek oświatowo-wychowawczych, opiekuńczych i domów studenckich;
2) na terenie zakładów pracy oraz miejsc zbiorowego żywienia pracowników;
3) w miejscach i czasie masowych zgromadzeń;
4) w środkach i obiektach komunikacji publicznej, z wyjątkiem wagonów restauracyjnych i bufetów w pociągach, w których dopuszcza się sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów alkoholowych do 4,5% zawartości alkoholu oraz piwa;
5) (uchylony);
6) w obiektach zajmowanych przez organy wojskowe i spraw wewnętrznych, jak również w rejonie obiektów koszarowych i zakwaterowania przejściowego jednostek wojskowych.
1a. (uchylony).
2. (uchylony).
2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów.
3. Zabrania się sprzedaży, podawania i spożywania napojów zawierających więcej niż 18% alkoholu w ośrodkach szkoleniowych.
4. Zabrania się sprzedaży i podawania napojów zawierających więcej niż 18% alkoholu w domach wypoczynkowych.
5. Sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów zawierających więcej niż 4,5% alkoholu może się odbywać na imprezach na otwartym powietrzu tylko za zezwoleniem i tylko w miejscach do tego wyznaczonych.
6. W innych niewymienionych miejscach, obiektach lub na określonych obszarach gminy, ze względu na ich charakter, rada gminy może wprowadzić czasowy lub stały zakaz sprzedaży, podawania, spożywania oraz wnoszenia napojów alkoholowych.

Jak widać, plaża nie znajduje się w żadnym z powyższych punktów. Należy jednak mieć na uwadze ust.6, w myśl którego gmina może określić dodatkowe miejsca, w których za spożywanie alkoholu może grozić mandat.

W związku z taką możliwością, po wielu polskich plażach spacerują patrole Straży Miejskiej lub Policji. Zakazy zostały ustanowione m.in. w Kołobrzegu, Świnoujściu, Gdyni, Gdańsku i Sopocie. W tym ostatnim jeszcze w sezonie 2014 można było spożywać alkohol w godzinach 9-18. Obecnie, jest to zabronione przez całą dobę.

Z uzyskanych informacji wynika jednak, że nie wszędzie za picie piwa czeka nas stuzłotowy mandat. Patrole w Ustce czy Rowach przyznają, że choć regulamin kąpieliska mówi o całkowitym zakazie wnoszenia, spożywania i sprzedaży alkoholu, okazyjne interwencje mają charakter informacyjny. Funkcjonariusze najczęściej tylko upominają plażowiczów o istnieniu przepisu, chyba że dodatkowo picie piwa wiąże się z hałaśliwym bądź uciążliwym dla innych zachowaniem.

Na wszelki wypadek, warto w miejscowości w której wypoczywamy zasięgnąć informacji u napotkanego patrolu Policji lub Straży Miejskiej. Możemy też szukać odpowiednich oznaczeń na tablicach informacyjnych przy plaży, choć brak zakazu nie daje stuprocentowej pewności, że picie jest legalne. Może jednak pomóc w składaniu ewentualnych wyjaśnień.

Pamiętajmy także, że na mandat nie pomoże sugerowanie się amerykańskimi filmami i owijanie puszki w papierową torbę. Policja ma prawo dochodzić tego czy rzeczywiście pijemy alkohol, zamawiając ekspertyzę płynu. Nie pomogą też tłumaczenia, że to tylko piwo – w myśl prawa, wystarczy 0,5% zawartości alkoholu, żeby jego picie było w wielu miejscach zabronione.

W zakazie picia na plaży chodzi między innymi o to, aby poprawić bezpieczeństwo wypoczywających. Mimo wielu apeli, wciąż duża liczba wypadków w wodzie ma miejsce po spożyciu alkoholu. Pamiętajmy o tym i jeżeli nie wyobrażamy sobie urlopu bez procentów, poczekajmy z nimi do momentu, kiedy wrócimy wieczorem do hotelu. A jeżeli koniecznie chcemy na plaży schłodzić się piwem, niech będzie ono bezalkoholowe.

Problemy z prawem podczas urlopu, potrzebujesz pomocy prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.