REKLAMA
  1. Home -
  2. Nieruchomości -
  3. Nie ma sensu się oszukiwać. Mieszkania od deweloperów ostatecznie i tak podrożały
Nie ma sensu się oszukiwać. Mieszkania od deweloperów ostatecznie i tak podrożały

Pierwsza połowa 2025 r. na rynku mieszkaniowym upłynęła pod znakiem stabilizacji cen. Jak wynika ze wstępnych danych portalu RynekPierwotny.pl za czerwiec, w większości największych metropolii średnie ceny ofertowe praktycznie nie zmieniły się w stosunku do maja. Analitycy podkreślają jednak, że pozorna stabilizacja nie oznacza braku dynamiki na rynku. Co więcej, jeśli porównamy obecne ceny do tych sprzed roku, to nasze postrzeganie cen może się znacząco zmienić.

2025 r. upływa pod znakiem stabilizacji cen. Przynajmniej w pierwszym półroczu

Na razie na rynku mieszkaniowym - co podkreślają niemal wszyscy eksperci - mamy do czynienia ze stabilizacją cen. Jak komentuje ekspert RynekPierwotny.pl Marek Wielgo,

Pierwsze półrocze tego roku upłynęło w większości metropolii pod znakiem stabilizacji średniej ceny metra kwadratowego nowych mieszkań. Oczywiście zdarzały się jej wzloty. Pamiętajmy jednak, że dzieje się tak nie tylko wtedy, gdy deweloperzy podnoszą ceny mieszkań. Ten sam efekt może przynieść pojawienie się na rynku droższych lokali, wyprzedaż najtańszych lokali albo kombinacja obydwu czynników. W czerwcu z taką sytuacją mieliśmy do czynienia np. w Łodzi

W analizowanym miesiącu na łódzkim rynku pojawiła się duża pula nowych, droższych mieszkań (ze średnią ceną ponad 13,8 tys. zł za mkw.). Jednocześnie kupujący chętnie wybierali jednak lokale z niższej półki cenowej; to sprawiło, że średnia cena metra kwadratowego wzrosła, ale stosunkowo nieznacznie (o ok. 1 proc.). Z kolei w aglomeracji śląskiej za wzrost cen lokali z rynku pierwotnego odpowiadała głównie wyprzedaż tańszych lokali, co zawyżyło średnią dla pozostałej oferty. W tym samym czasie w Warszawie, Trójmieście, Poznaniu i Wrocławiu średnie ceny pozostały na stabilnym poziomie z maja.

REKLAMA

Nie da się jednak nie zauważyć, że jeśli porównamy ceny ofertowe na rynku pierwotnym z czerwca 2025 r. do tych z analogicznego okresu zeszłego roku, to wzrost cen jest już mocno zauważalny. W Trójmieście ceny wzrosły aż o 10 proc., we Wrocławiu i Aglomeracji Katowickiej o 5 proc., w Krakowie, Łodzi i Poznaniu o 3 proc., natomiast w Warszawie - o 2 proc.

Co dalej? Na razie kupujący nie muszą się spieszyć, co nie znaczy, że ta sytuacja będzie trwała wiecznie

Jak ocenia Wielgo, stabilizacja cen jest bezpośrednim efektem obecnej równowagi między popytem a podażą. Mimo majowej obniżki stóp procentowych, która poprawiła zdolność kredytową Polaków, wielu potencjalnych nabywców wciąż wstrzymuje się z decyzją o zakupie. Ceny są na tyle wysokie, a oferta tak duża, że nie trzeba podejmować decyzji zakupowej pod presją czasu.

REKLAMA

Warto jednak podkreślić, że większość analityków spodziewała się, że RPP nie obniży stóp procentowych - a stało się odwrotnie. Kolejne cięcie stóp przyczyni się natomiast do wzrostu zdolności kredytowej Polaków, a to już może skłonić część do zakupu nieruchomości w najbliższym czasie. Nie powinno mieć to wprawdzie drastycznego wpływu na sytuację na rynku mieszkaniowym, jednak dobrze mieć to na uwadze - zwłaszcza jeśli chodzi o planowany zakup lokalu w popularnej inwestycji.

Dołącz do dyskusji
Najnowsze
Warte Uwagi