Od 1 stycznia 2023 roku będzie obowiązywać nowy formularz PIT-2. To już 9 wersja z różnymi oświadczeniami i wnioskami. Eksperci wyjaśniają, jaki wpływ będzie miało ich złożenie na wysokość miesięcznych zaliczek na podatek.
Nowy formularz PIT-2
Na pewno wszyscy, którzy płacą podatki pamiętają, jak głośno było na początku tego roku o formularzu PIT-2. Było wiele wątpliwości. Czy składać PIT-2, czy nie składać? Kto ma składać? Gdzie, jeśli jest więcej źródeł dochodu. Eksperci firmy doradczej Grant Thornton uprzedzają, że od 1 stycznia 2023 formularz ponownie wprowadzi sporo zamieszania w płacach. Znów pracownicy i pracodawcy muszą mieć się na baczności z jego powodu.
„Wersja nr 9 formularza PIT-2, która wejdzie w życie od 1 stycznia 2023 roku, zaowocuje koniecznością jeszcze baczniejszego zwracania uwagi przez pracowników na ich indywidualną sytuację finansowo-podatkową oraz skutki składanych oświadczeń. Bo te mogą przynieść niespodzianki przy rozliczeniu rocznym” ostrzega Grant Thornton.
W tym roku formularz PIT-2 składali pracownicy etatowi, którzy chcieli, aby pracodawca wyliczając zaliczki na podatek dochodowy uwzględniał kwotę wolną. Od lipca kwota miesięcznej ulgi podatkowej wynosi 300 zł. Oświadczenie PIT 2 pozwala o tyle miesięcznie zmniejszyć zaliczkę na podatek. Nowy wzór formularza PIT-2 zawiera szereg oświadczeń, których złożenie będzie miało wpływ na wysokość naliczanego przez pracodawcę lub innego płatnika podatku od wynagrodzenia. A tym samym na kwotę, która ostatecznie trafi na nasze konto.
Będą wnioski
Od nowego roku formularz PIT-2 będzie zawierał wniosek o zastosowanie kwoty zmniejszającej podatek. I to tu właśnie, jak uczulają eksperci Grant Thornton, kryje się najwięcej zmian.
„Od stycznia 2023 nie tylko pracownicy, ale również inni podatnicy, będą mogli złożyć do płatnika wniosek o stosowanie kwoty zmniejszającej. Będą to m.in. osoby wykonujące usługi na podstawie umowy o dzieło, zlecenie, kontraktu menadżerskiego czy przyjmowane na praktyki absolwenckie. Do tej pory wyżej wymienieni podatnicy mogli skorzystać z odliczenia dopiero na etapie rocznego rozliczania deklaracji podatkowej” wyjaśniają.
Nowością będzie też możliwość złożenia wniosku do więcej niż jednego płatnika. Maksymalnie można będzie go złożyć w trzech miejscach. Jeśli zdecydujemy się na korzystanie z 1/24 kwoty zmniejszającej (150 zł) lub 1/36 (100 zł). To rozwiązanie dla tych osób, które płacą niski podatek i nie są w stanie w jednym miejscu skorzystać z pełnej kwoty zmniejszającej. Jednak żeby złożyć formularz PIT-2 w kilku miejscach, trzeba spełnić dwa warunki. Łączna kwota pomniejszenia stosowana przez wszystkich płatników w danym miesiącu nie przekracza kwoty stanowiącej 1/12 kwoty zmniejszającej podatek (300 zł). To jeden warunek. Drugi – w roku podatkowym podatnik za pośrednictwem płatnika nie skorzystał w pełnej wysokości z pomniejszenia kwoty zmniejszającej podatek, w tym również gdy złożył wniosek o niepobieranie zaliczek w danym roku podatkowym, o którym mowa w art. 31c ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.
ZUS nadal, w 2023 roku, zmniejszy zaliczkę na podatek dochodowy z automatu. Kto tego nie chce, musi złożyć rezygnację.
Oświadczenie może być, ale nie musi
Kolejną zmianą związaną z PIT-2 jest pojawienie się oświadczenia o zamiarze preferencyjnego opodatkowania dochodów z małżonkiem lub jako osoba samotnie wychowująca dziecko. Grant Thornton wyjaśnia, że sam zamiar rozliczenia przychodu z małżonkiem lub jako osoba samotnie wychowująca dziecko nie rodzi obowiązku złożenia tego oświadczenia. „Najczęściej oświadczenie składa pracownik, którego dochód w danym roku przekroczy I próg podatkowy (obecnie 120 000 zł), a którego małżonek/dziecko nie uzyskują żadnego dochodu lub uzyskują niewielki dochód. Po złożeniu tego oświadczenia pracodawca przez cały rok podatkowy nalicza podatek w wysokości 12 proc., nawet po przekroczeniu 120 000 zł dochodu” przypominają eksperci.
Ostatnią nowością związaną ze zmianami formularza PIT-2 jest wniosek pracownika o zastosowanie podwyższonych kosztów uzyskania przychodu. Dotyczy to pracownika, który mieszka poza miejscowością, w której wykonuje pracę i nie dostaje dodatku za rozłąkę. Jeśli taka osoba nie złoży wniosku, to podstawę opodatkowania pomniejsza się o 250 zł. Jeśli złoży, to o 300 zł.