Uważaj, co wrzucasz do śmietnika. Błąd może sporo kosztować

Finanse Środowisko Dołącz do dyskusji
Uważaj, co wrzucasz do śmietnika. Błąd może sporo kosztować

Odpady segregowane są obecnie oddawane w praktycznie każdym gospodarstwie domowym. To wymóg, ponieważ w przypadku segregacji śmieci koszt odbioru odpadów komunalnych wynosi średnio nieco ponad 40 złotych za osobę w gospodarstwie domowym. Przy braku segregacji, koszty drastycznie rosną – zwykle przekraczają 100, czy nawet 150 złotych od osoby. Segregacja jest więc szansą, aby zaoszczędzić. Należy jednak się do niej przyłożyć, gdyż niewłaściwe sortowanie odpadów może się wiązać z nałożeniem kar.

Kary za niesegregowanie śmieci

Oczywiście każde gospodarstwo domowe ma prawo zadeklarować, że nie chce zbierać śmieci w sposób selektywny. W takim przypadku odpady segregowane nie są oddawane, a wszystkie śmieci trafiają do frakcji odpadów zmieszanych i w taki sposób są odbierane przez odpowiednią firmę. To jednak wiąże się ze znacznym podniesieniem opłat za odbiór odpadów komunalnych – w większości gmin te koszty są tak wyśrubowane, że zniechęcają do rezygnacji z segregowania śmieci.

Jeżeli już mieszkańcy danego gospodarstwa domowego zadeklarują, że będą oddawać odpady segregowane, powinni robić to dobrze. W przeciwnym razie grożą im bowiem kary finansowe. A kontrole śmietników są coraz częstsze. Wszystko ze względu na gigantyczne koszty, jakie każdego roku w związku z odbiorem odpadów komunalnych ponoszą samorządy (oczywiście zbierając na ten cel pieniądze od mieszkańców, jednak często gmina na koniec roku i tak musi dopłacić z budżetu).

Śmieci są naprawdę drogie, ale mogą kosztować więcej

Gminy starają się ukrócić nieprawidłowości dotyczące segregacji śmieci. Sporo samorządów zdecydowało się więc wysłać na ulice gmin (czy może raczej do śmietników, znajdujących się na tych ulicach) kontrole. Te kontrole mogą być prowadzone przez straż miejską (lub gminną), a także przez wskazanych pracowników urzędu gminy.

Sprawdzenie, czy odpady segregowane faktycznie są oddawane i czy ta segregacja przebiega prawidłowo, może być naprawdę śmierdzącym zajęciem (ponieważ wiąże się z kontrolami zawartości śmietników). Jednak takie kontrole pojawiają się coraz częściej i coraz częściej wykazują w tym zakresie nieprawidłowości. To, co może zwrócić uwagę kontrolujących, to na przykład brak wystawienia worków (czy śmietników) z odpadami segregowanymi podczas zbiórki tych odpadów, czy przepełnione kubły na odpady zmieszane, z których wystają ewidentnie nieprzeznaczone do tej frakcji odpadów przedmioty.

Nieprawidłowości przy segregowaniu odpadów może zgłosić również firma zajmująca się odbiorem śmieci. Osoby odpowiedzialne za odbiór odpadów również są wyczulone na nieprawidłowości w tym zakresie. Nieprawidłowo posortowane śmieci często nie są odbierane, a firmy śmieciarskie zgłaszają gminom takie problemy.

Kilkaset złotych za kubeł

W sytuacjach, gdy podejrzenia dotyczące uchybieniu w segregacji śmieci zostaną potwierdzone, gminy mogą (a nawet ochoczo to zrobią) nałożyć kary finansowe na osoby, które nie segregują prawidłowo odpadów. Segregacja śmieci w nieprawidłowy sposób może więc kosztować „sprawcę” nawet 4-krotność opłaty podstawowej (karę można nakładać wielokrotnie). Dodatkowo straż miejska może nałożyć mandat w wysokości nawet 500 złotych.

Jeszcze gorzej jest, gdy odpady segregowane, będące jednocześnie odpadami niebezpiecznymi lub elektrośmieciami i trafią do śmietnika ogólnego. Tutaj kara może bowiem wynosić nawet 5000 złotych.

Odpady segregowane nastręczają wszystkim licznych problemów

Aby prawidłowo sortować śmieci, nie wystarczy wiedzieć, jakie są typy worków, czy też śmietników na odpady segregowane. Trzeba również pamiętać o różnego rodzaju wyjątkach i wykluczeniach. Segregacja śmieci obecnie wydaje się przypominać pole minowe, po którym wszyscy stąpamy.

Oczywiście nie należy popadać w paranoję. Nikt nie powinien nałożyć na nas kary w momencie, gdy paragon (który ma się znaleźć w odpadach zmieszanych) wyląduje wraz z odpadami papierowymi. Nie powinno również być problemu w momencie, gdy jednak plastikowa butelka trafi do śmietnika z odpadami zmieszanymi, a nie trafi tam, gdzie powinny trafiać odpady segregowane. Jednak zbyt niedbałe podejście do segregacji odpadów może doprowadzić do nałożenia na dane gospodarstwo domowe wysokich kar finansowych. Ostrożność jest więc zalecana.