Rząd zapowiada, że w 2028 roku nie będzie zbędnego papieru w polskich urzędach
O szeroko zakrojonych planach cyfryzacji polskich urzędów i rezygnacji z papieru, mówił dla PAP minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski:
Do 2028 roku urzędy w polskich miastach, powiatach i gminach zrezygnują z papierowych dokumentów, drukarek i archiwów. Już teraz z Elektronicznego Systemu Zarządzania Dokumentacją korzysta ponad 1300 jednostek administracji publicznej i 47 tys. aktywnych użytkowników, a w systemie jest ponad 3 mln spraw i 50 mln plików.
Cały proces ma być wpisany w większą Strategię Cyfryzacji Polski do roku 2035. Jak informuje PAP, wszystkie te działania mają iść w stronę bardziej przyjaznego dla obywateli państwa, w którym nie ma miejsca na rozbudowaną papierologię i biurokrację.
Cyfryzacja administracji publicznej jest bardzo trudnym zadaniem. Mówił o tym dyrektor NASK-PIB
Radosław Nielek, dyrektor NASK-PIB mówił na łamach Polskiej Agencji Prasowej o tym, z jak bardzo trudnym zadaniem mierzy się Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa – Państwowy Instytut Badawczy. Co ciekawe, procesy cyfryzacyjne w polskiej administracji publicznej są według niego dużo trudniejsze od budowy komputera kwantowego, modelu językowego PLLuM, czy przekopania kolejnej mierzei.
Prace tego typu wymagają niezwykle szeroko zakrojonych działań koordynacyjnych, które dotyczą setek tysięcy ludzi. Cała infrastruktura, która zostanie zbudowana za parę lat, będzie mogła świadczyć usługi dla pół miliona użytkowników w całej Polsce.
Cały system będzie opierać się na przechowywaniu danych w chmurze, dzięki czemu samorządy w Polsce nie będą zmuszone do budowy własnych ekosystemów.
Dodatkowo EZD RP będzie zintegrowany z mObywatelem, e-Doręczeniami i systemem ePUAP. O barierach, związanych z niedostosowaniem przepisów do wprowadzenia cyfryzacji administracji w Polsce, mówił na łamach PAP Dariusz Standerski, wiceminister cyfryzacji:
Mamy technologię z XXI wieku, ale dalej obowiązuje nas Kodeks Postępowania Administracyjnego z lat 60., w którym po kilku kluczowych nowelizacjach dalej mamy terminy i zasady, które z EZD po prostu nie współgrają.
Resort pracuje zatem nad rozwiązaniami, które pozwolą na dostosowanie przepisów do wymogów unowocześniania administracji publicznej w Polsce.
Niestety, ale papierologia to zmora nie tylko urzędów w Polsce. Zmagają się z nią od lat także pracownicy polskiej służby zdrowia. Jak podaje Newseria, wypełnianie dokumentacji medycznej zazwyczaj stanowi od około 25 proc. do nawet 66 proc. czasu pracy lekarza w Polsce.