Zapłaciłeś podatek? Fiskus podziękuje ci… przybiciem pieczątki. To nie żart, tylko początek większej akcji

Podatki Dołącz do dyskusji (39)
Zapłaciłeś podatek? Fiskus podziękuje ci… przybiciem pieczątki. To nie żart, tylko początek większej akcji

Ależ piękna niespodzianka ma spotkać podatników, którzy rozliczą się w skarbówce za 2019 rok. Pod zeznaniem PIT urzędnik przybije specjalną pieczątkę z napisem: „Dziękujemy za Twoje podatki”. Resort finansów zapewnia, że takie pieczątki od fiskusa to dopiero wstęp do szerszej akcji. Ma ona uświadamiać Polakom, na co dokładnie idą ich pieniądze (i – w domyśle – dlaczego rząd tak mądrze i rozważnie je wydaje).

Pieczątki od fiskusa

Pieczątki od fiskusa w liczbie 1205 są w trakcie zamawiania – poinformował dziś portal gazetaprawna.pl. Mają one już wkrótce trafić do każdego okienka w 400 urzędach skarbowych w całej Polsce. Wzniosły akt przybijania pieczątki będą mogli jednak zobaczyć tylko ci, którzy będą rozliczać się, odchodzącą do lamusa, papierową metodą. Ale żeby osoby wybierające e-Deklaracje (twój e-Pit 2019) nie czuły się pokrzywdzone, zobaczą oni pod koniec procedury również uroczystą adnotację „Dziękujemy za Twoje podatki”, tyle że w wersji cyfrowej. Ileż radości, prawda?

Ale Ministerstwo Finansów tłumaczy, że pomysł jest znacznie szerszy. Skarbówka ma bowiem zyskać nowe, bardziej przyjazne oblicze. Fiskus ma tłumaczyć obywatelom, że może i zabiera im sporą część pieniędzy, ale dzięki temu rodziny cieszą się z 500+, w bólu bo w bólu ale jednak powstają kolejne drogi ekspresowe, koparki ryją w Mierzei Wiślanej na złość Putinowi a Telewizja Polska emituje siedemdziesiątą czwartą powtórkę „Sylwestra Marzeń”. Słowem: suwerenie, twoje podatki czynią cuda!

Edukacja podatkowa

Wzorzec, jak to często w ostatnich czasach bywa, przybył do nas zza oceanu. Gazetaprawna.pl pisze, że pomysł resortu finansów wzorowany jest na Tax Appreciation Day, dniu obchodzonym między innymi w Stanach Zjednoczonych. Taki dzień jest właśnie formą podziękowania obywatelom za to, że powierzają władzy część zarobionych przez siebie pieniędzy. Wdzięczność wyrażana jest na przykład poprzez zniżki albo darmowe wejścia do publicznych miejsc i instytucji. Zresztą w Polsce od kilku już lat wiele samorządów zabiega o podatników organizując na przykład loterie. Wycieczka za rozliczenie PIT? Samochód za płacenie podatków w danym mieście? Te rozwiązania już działają.

W Polsce zapewne więc na pieczątkach się nie skończy. I właściwie to nawet nie jest zły pomysł, by obywatele mieli świadomość po co i na co państwo zabiera im tak wiele środków. Nie da się jednak ukryć, że najlepszym sposobem na budowanie zaufania Polaków do rządzących jest skromna i rzetelna władza. A nie jest nią liczący obecnie ponad 100 ministrów i wiceministrów rząd, nie są nią też powypychane działaczami partyjnymi spółki Skarbu Państwa. Jeśli więc pieczątki mają stać się pierwszym krokiem w stronę pozytywnych zmian, to czemu nie. Ale jeśli tak nie będzie, to będą one kolejną, nikomu niepotrzebną stępką, słupkiem czy innym bezużytecznym gadżetem.