Dużo mówią polskie firmy o cyfryzacji, środowisku, wdrażaniu tego i owego, a jak przychodzi co do czego, to koniec końców ryzy papieru i tak kupują na kilogramy.
Cyfryzacja, stanowiąca nieodłączny element współczesnego biznesu, staje się kluczową kwestią, zwłaszcza w obliczu pandemicznych wyzwań, z jakimi przyszło się zmierzyć przedsiębiorstwom. Polski rynek pracy nie pozostaje w tyle, chociaż według najnowszego badania przeprowadzonego przez firmę Webcon, droga do pełnej digitalizacji wciąż jest jeszcze długa. Z analizy wynika, że 59% polskich firm korzysta z elektronicznego obiegu dokumentów (EOD), ale jedynie 27% z nich zdołało zintegrować cyfrowe rozwiązania we wszystkich obszarach swojej działalności.
Czy mamy tu potencjał do wzrostu?
Najważniejsze obszary do wdrożenia cyfrowych rozwiązań to sektory usługowy oraz handlowy. Z kolei branże produkcyjna i technologiczna są liderami w zakresie implementacji nowoczesnych narzędzi. Mimo obecności światowej klasy ekspertów w dziedzinie transformacji cyfrowej, polskie przedsiębiorstwa wciąż napotykają przeciwności. Radosław Majer, Key Account Manager w Webcon, zwraca uwagę na konieczność przekonania wszystkich członków organizacji do akceptacji zmian. Jest to proces, który wymaga nie tylko zasobów finansowych, ale i edukacyjnych. Niemniej jednak, Majer z optymizmem patrzy na przyszłość, zauważając, że polscy eksperci potrafią wprowadzać rozwiązania, które później są adaptowane przez międzynarodowe marki.
Obecnie cyfryzacja nabiera tempa szczególnie w dużych firmach, gdzie 82% z nich korzysta z EOD, oraz w przedsiębiorstwach średniej wielkości (76%). Mikroprzedsiębiorstwa stanowią natomiast obszar z największym potencjałem do cyfryzacji – obecnie tylko 29% z nich korzysta z elektronicznego obiegu dokumentów. Mimo korzyści płynących z implementacji nowych technologii, takich jak przyspieszenie procesów biznesowych czy zwiększenie bezpieczeństwa danych, niemal połowa firm (54%) nie widzi potrzeby wdrożenia EOD. Przeszkodami są tutaj nie tylko braki w infrastrukturze IT (17%) i obawy przed wysokimi kosztami (28%), ale też niski poziom kompetencji cyfrowych wśród pracowników (12%). Szkoda, że nikt nie przebadał polskich urzędów…
Brak papieru ma zalety, warto!
Czas pandemii pokazał, że adaptacja do cyfryzacji może być kluczowa dla przyszłości firm, związana nie tylko z efektywnością operacyjną, ale także z zyskami finansowymi i ekologicznymi. Największe firmy cenią sobie przede wszystkim szybszy dostęp do dokumentów (49%) oraz obniżenie kosztów (39%). Średnie przedsiębiorstwa zwracają natomiast uwagę na aspekty ekologiczne (37%) i możliwość automatycznego archiwizowania dokumentów (34%), podczas gdy małe firmy stawiają na bezpieczeństwo danych (35%).
Jeżeli odrzucimy obawę o mityczne wybuchy na słońcu, to pełna cyfryzacja firmy ma mnóstwo korzyści: organizacyjnych, technologicznych, czasowych, ale też środowiskowych. Jednak, gdy patrzę na dane Webconu dotyczące małych firm, jestem ostrożnym pesymistą w temacie rychłej cyfryzacji.