REKLAMA
  1. Home -
  2. Biznes -
  3. Polska jest absolutną potęgą w robieniu lodów. To nasz flagowy letni produkt eksportowy
Polska jest absolutną potęgą w robieniu lodów. To nasz flagowy letni produkt eksportowy

Gdy turysta przechadza się promenadą w Nicei, delektując się lodem waniliowym, mało kto przypuszcza, że deser ten mógł właśnie pochodzić… z Polski.

Tak, dobrze czytacie – Polska, kraj kojarzony z pierogami, wódką i oscypkiem, staje się cichym bohaterem wakacyjnych półek sklepowych i menu europejskich restauracji.

Z danych przytoczonych przez firmę Akcenta, jednego z graczy na rynku walutowym w Europie Środkowej, wynika jasno:

REKLAMA

Polska nie tylko eksportuje, ale wręcz dominuje w kilku letnich segmentach

I nie chodzi tu o przypadkowe towary. Lody, jabłka, piwo bezalkoholowe, jachty, kampery i parasole słoneczne – to polskie wakacyjne bestsellery, które coraz częściej wypierają produkty od konkurencji z południa Europy.

Weźmy lody, który wielu automatycznie łączy historycznie z Włochami czy Niemcami z racji silnej obecności koncernu Nestle. Tymczasem to właśnie Polska znalazła się w globalnym top 5 eksporterów tego przysmaku, przebijając słynne gelato. W 2024 roku wysłaliśmy za granicę 117 tys. ton lodów o wartości ponad 400 mln euro. Niemcy, Francja i Wielka Brytania pokochały nasze lody za smak, prostotę i jakość.

REKLAMA

Podobnie jest z jabłkami

Klasyka polskiego sadownictwa, która znajduje uznanie nie tylko na europejskich rynkach, ale też w Indiach czy Egipcie. Mimo globalnych zawirowań gospodarczych, eksport polskich jabłek wzrósł o 17% rok do roku, a ich obecność w egzotycznych kuchniach przestaje dziwić. Z kolei polskie piwo bezalkoholowe zyskało fanów we Francji, Włoszech i Niemczech.

Letni eksport to jednak nie tylko jedzenie. W 2024 roku sprzedaliśmy jachty za miliard euro! To plasuje nas w europejskiej czołówce, a Malta praktycznie oszalała na punkcie polskich jednostek pływających. 795% wzrostu eksportu.

REKLAMA

Polskie kampery również idą jak świeże bułeczki – zwłaszcza w Danii. Z kolei kolorowe parasole, pod którymi Europejczycy chłodzą się w letnie dni, coraz częściej mają metkę „made in Poland”. I nie są to przypadki – jesteśmy czwartym eksporterem parasoli na świecie.

Co ciekawe, wakacyjne sukcesy eksportowe nie ograniczają się do sklepów stacjonarnych. Z raportu Fulfilio wynika, że aż 46% polskich e-sklepów sprzedaje produkty za granicę. Pisaliśmy o tym nie tak dawno temu: Przy niewielkiej pomocy Amazona i InPostu, niebawem Polska podbije Francję. A potem resztę świata.

REKLAMA

Nie ma wstydu. Możecie pojechać kamperem do Nicei, przez cały pobyt na jachcie zajadać się lodami i nadal będziecie pracowali na rzecz polskiej gospodarki.

Dołącz do dyskusji

zobacz więcej:

Najnowsze
Warte Uwagi