Program Rodzina 500+ doczekał się swojego miejsca w sieci

Państwo Dołącz do dyskusji (24)
Program Rodzina 500+ doczekał się swojego miejsca w sieci

Rodzina 500+ to program, za który zapłacimy wszyscy, niezależnie od tego czy mamy dwójkę dzieci, czy nie. Może nam się to nie podobać, ale mleko się rozlało, w lutym Sejm przegłosował zmiany w prawie.

Natomiast same założenia programowe stanowią sporą zagwozdkę dla obywateli. W Bezprawniku każdego dnia otrzymujemy zapytania od czytelników w zakresie przyznawania dotacji od państwa, gdyż jak się okazuje ludzkie scenariusze życia są naprawdę nietypowe i często wymykają się założeniom ustawy.

Rodzina 500+ w sieci

Z potrzeby informowania i edukowania najwyraźniej sprawę zdaje sobie również rząd, który przygotował stronę informacyjną dotyczącą programu Rodzina 500+. Prezentuje się ona w sposób niezwykle przyjemny, estetyczny i przejrzysty. Natomiast samych informacji jest tam niestety jak na lekarstwo. Minister Anna Streżyńska zapowiada natomiast na Twitterze, że to jedynie pierwsza wersja strony i będzie ona stopniowo rozbudowywana.

Niewykluczone, że prócz roli informacyjnej, sama strona z czasem ewoluuje też w swoiste centrum obsługi petentów. Jak na razie istnieje bowiem wiele wątpliwości co do sposobu, w jaki obsługiwane będą wnioski w programie rodzina 500+. Pojawiały się między innymi takie koncepcje, iż będziemy się do niego logować przy użyciu konta w banku, które miałoby działać troszkę na zasadzie „Facebook Connect” dla administracji publicznej. To ciekawa koncepcja, choć żyje w przestrzeni publicznej niemal wyłącznie jako medialny fakt. A szkoda, bo chętnie dowiedzielibyśmy się więcej na jej temat.

Strona programu rodzina 500+ prezentuje się w sposób niezwykle estetyczny, odbiegając nieco od standardów administracji państwowej. Kolorowa i przejrzysta witryna sprawia niemalże wrażenie, jak gdyby nawet bezpośrednio zainteresowane świadczeniami dzieci mogły same się odnaleźć w jej przestrzeni (i bardzo dobrze, ważne żeby rozumiały skąd na przykład tata miał na nowe narty).

Nie dziwi nas tak udany efekt, gdyż za wszystkim stoi Centralny Ośrodek Informatyki, którego jestem fanką od czasu mojego pomstowania na CAPTCHA ze stron administracji publicznej. Dwa dni po publikacji tamtego artykułu, od ręki, niczym nasz bezprawnikowy programista poprawiający grafiki, na szybko ucywilizowali nieco koszmarne CAPTCHA CEiDG. No i tak właśnie powinno wyglądać przyjazne państwo.

Pytania i wątpliwości odnośnie programu 500 złotych na dziecko? Zapraszamy do zadawania ich naszym prawnikom pod adresem kontakt@bezprawnik.pl – koszt porady zaczyna się już od 49 złotych brutto.