To nie są żarty. Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy

Prywatność i bezpieczeństwo Społeczeństwo Technologie Dołącz do dyskusji
To nie są żarty. Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy

Przemoc w sieci stała się jednym z najpoważniejszych problemów współczesnej młodzieży. Według badania Health Behaviour in School-aged Children (HBSC), realizowanego pod egidą Europejskiego Biura Regionalnego Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), co szósty nastolatek na świecie spotkał się z cyberprzemocą. Najbardziej narażoną na hejt grupą są 13-latki.

W Polsce sytuacja wygląda jeszcze gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci padło jej ofiarą. Z badania przeprowadzonego w 44 krajach na prawie 280 tys. uczniów, w tym uczniów z Polski, wynika, że cyberprzemoc przybiera na sile. Od 2018 roku odsetek osób doświadczających cyberprzemocy wzrósł do 15 proc. (z 12 proc.) w przypadku chłopców oraz do 16 proc. (z 13 proc.) w przypadku dziewcząt.

Życie młodych toczy się w internecie. Tymczasem przemoc w sieci to chleb powszedni

Rozwój technologii cyfrowych, mimo niewątpliwych zalet, niesie za sobą także wachlarz poważnych zagrożeń. Wzrastająca cyfryzacja interakcji społecznych wśród młodych ludzi eskaluje cyberprzemoc. Rosnąca częstotliwość korzystania z internetu – młodzi ludzie spędzają online nawet do sześciu godzin dziennie – ma ogromny wpływ na ich życie i samopoczucie.

W Polsce cyberprzemocy doświadcza aż 20 proc. nastolatków, co stanowi znacznie wyższy odsetek w porównaniu z międzynarodowymi statystykami. Częściej sprawcami cyberprzemocy są chłopcy. W Polsce najwyższy odsetek sprawców przemocy w sieci widać wśród 15-letnich chłopców (26 proc.) i 13-letnich dziewcząt (18 proc.).

Niemniej, samo zwrócenie uwagi na wzrost cyberprzemocy nie wystarczy. Aby skutecznie walczyć z problemem, trzeba zaangażować w to szkoły oraz placówki medyczne, rodziców i młodzież. Istotne jest również zwiększenie dostępu do leczenia i konsultacji psychiatrycznych.

Programy przeciwdziałania przemocy niby są, ale ich skuteczność często kończy się na papierze

Jednym z największych wyzwań pozostaje skuteczność programów przeciwdziałania przemocy. Co prawda, istnieje wiele programów edukacyjnych i interwencyjnych, jednak ich efektywność często pozostawia wiele do życzenia. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, niemniej do najbardziej widocznych należą brak odpowiednio przeszkolonej kadry albo brak czasu. Istotne jest więc nie tylko tworzenie dla tworzenia, ale przede wszystkim skuteczne wdrażanie programów uczących młodzież, jak stawiać granice i chronić się w internecie.

W badaniach HBSC wskazuje się również na rolę czynników społecznych i kulturowych w kształtowaniu zachowań przemocowych. Nierówności płciowe, ekonomiczne czy społeczno-kulturowe mają bezpośredni wpływ na częstotliwość występowania przemocy wśród nastolatków. Aby temu zapobiec, trzeba dążyć do ograniczenia tych nierówności jako jednego z elementarnych punktów strategii przeciwdziałania agresji rówieśniczej.

Problem cyberprzemocy i przemocy rówieśniczej wymaga kompleksowego podejścia oraz zaangażowania różnych sektorów – od edukacji i zdrowia przez samorząd po lokalną społeczność. W Polsce, gdzie odsetek młodych ludzi doświadczających cyberprzemocy jest wyjątkowo wysoki, szczególnie ważne staje się wzmocnienie systemów nadzoru i interwencji. Programy profilaktyczne i edukacyjne powinny być wspierane przez zintegrowane działania na różnych poziomach administracji i społeczeństwa, aby efektywnie chronić młodzież przed skutkami bezprawia zarówno w środowisku szkolnym, jak i w przestrzeni online.