„Oko.press” zebrało w całość wszelkie informacje dotyczące sądów przekazane podczas ostatniej konwencji „Solidarnej Polski”. Reforma wymiaru sprawiedliwości postępuje i pozwoli rządzącym na solidną czystkę bądź swoiste „uzdrawianie” sądów – w zależności od wyznawanych poglądów niepotrzebne skreślić.
Reforma wymiaru sprawiedliwości
Czeka nas duża reforma, o której – swoją drogą – już jakiś czas temu wspominaliśmy. Z pozoru rozsądna i dla szarego obywatela mało znacząca likwidacja sądów apelacyjnych może poskutkować dużymi konsekwencjami dla samych sędziów.
„Oko.press” przywołuje słowa Marcina Warchoła, który na rzeczonej konwencji grzmiał:
Mamy dzisiaj rozbudowany, niemalże bizantyjski system sądownictwa – cztery poziomy. Dlatego proponujemy zmianę w postaci spłaszczenia struktury, likwidacji tej rozbuchanej struktury sądownictwa, wprowadzenie dwóch instancji, jednolite stanowisko sędziowskie i łatwiejsze drogi awansowe dla sędziów pracowitych, rzetelnych, których mamy ogromną liczbę
Wszystko wydaje się jak najbardziej wspaniałomyślne i „dla dobra Narodu”, czymkolwiek w retoryce rządzących jest „dobro” i „Naród”, bo konstytucyjne znaczenie tego drugiego słowa raczej odpada.
Spłaszczenie struktury sądów powszechnych, połączone z modyfikacją ich okręgów powoduje, że zastosowanie może mieć przepis Konstytucji, o którym nawet studentom prawa raczej za wiele się nie mówi.
Przeniesienie sędziego w stan spoczynku
Okoliczności przechodzenia sędziego w stan spoczynku określają m.in. przepisy ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, jak gdyby enumeratywnie wymieniając owe przesłanki. Ogólne zasady przechodzenia sędziów w stan spoczynku uregulowano w Konstytucji RP.
Artykuł 180 Konstytucji określa zasadę nieusuwalności sędziów. Art. 180 ust. 1 Konstytucji stanowi bowiem, że
Sędziowie są nieusuwalni.
Warto jednak spojrzeć na art. 180 ust. 5, który stanowi, iż:
W razie zmiany ustroju sądów lub zmiany granic okręgów sądowych wolno sędziego przenosić do innego sądu lub w stan spoczynku z pozostawieniem mu pełnego uposażenia
Oznacza to, że w momencie przeprowadzenia reformy ustroju sądów lub zmiany granic okręgów sądowych, w zasadzie każdy sędzia może zostać przeniesiony w stan spoczynku. Oczywiście konstytucjonaliści – jak prof. dr hab. Marek Safjan – wskazują, że nie należy tego przepisu odczytywać w oderwaniu od innych, a prawdopodobnie
naruszeniem istoty gwarancji nieusuwalności sędziego byłoby przeniesienie go w stan spoczynku wbrew jego woli nadmiernie wcześnie (Komentarz do Konstytucji RP pod red. prof. Safjana i dr. hab. Leszka Boska, 2016 C.H. Beck)
Nie oszukujmy się jednak, że i taki konflikt konstytucyjny mógłby zostać zrelatywizowany działaniem dla dobra Narodu i realizowaniem woli suwerena, która to przecież jest obecnie najważniejsza.
Czy to oznacza kolejny kryzys w sądownictwie?
Nie chcę snuć katastrofistycznych wizji, jednakże taki obraz wydarzeń nie wydaje się być całkowicie fantasmagorycznym. Reforma wymiaru sprawiedliwości będzie jednak z pewnością kontynuowana, co sukcesywnie podkreśla Minister Sprawiedliwości, poseł, prezes Solidarnej Polski, Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Procedowanie fundamentalnych zmian przez jedno środowisko, w totalnym oderwaniu od głosów z innych stron, nie może się jednak skończyć dobrze.
Wymiar sprawiedliwości to gwarancja ochrony praw człowieka i obywatela, a także ostatnia barykada przed podporządkowaniem całego życia społecznego i politycznego władzy ustawodawczej. Chociaż, z drugiej strony, jeżeli Naród tego naprawdę chce…