Rafał Brzoska toczy wojnę ze spółką Meta już od dłuższego czasu. W sierpniu na spółkę-matkę Facebooka nałożony został na trzy miesiące zakaz wyświetlania na terenie Polski fałszywych reklam wykorzystujących wizerunek dziennikarki i prezenterki Omeny Mensah, żony twórcy InPostu. Ostatnio CEO InPostu zdecydował się na kolejny krok – walkę o rekompensaty za fałszywe reklamy. Dziś wydał kolejne, ważne postanowienie w tej sprawie.
Bezczelne, fałszywe reklamy
Rafał Brzoska i Omenaa Mensah zmagają się z deepfake’ami od dłuższego czasu. Nie są to jednak niewinne, zabawne posty umieszczane na facebookowych grupach czy instagramowych rolkach. To bezczelne deepfake’i zawierające nieprawdziwe informacje nt. ich życia prywatnego. Pojawiają się jako opłacone reklamy, które mają przypominać informacyjny serwis internetowy.
Posiniaczona twarz Omeny Mensah z podpisem, że doświadcza przemocy domowej? Niestety takie reklamy były publikowane. Na Facebooku internauci mogli zobaczyć także „informacje” o tym, że w domu małżeństwa znaleziono narkotyki czy o aresztowaniu prezenterki. Sam wizerunek Rafała Brzoski był wykorzystywany do reklamowania fałszywych inwestycji. Jednak szczytem wszystkiego było uśmiercenie jego żony. Za wszystkie te rzeczy Meta brała pieniądze.
Decyzja sądu
Małżeństwo nie zostawiło tego bez odpowiedniej reakcji – pozwało spółkę Meta w związku z przyzwalaniem przez nią na publikowanie fałszywych treści z ich udziałem. W sierpniu Prezes UODO z racji wyjątkowych okoliczności wydał postanowienie i zakazał na trzy miesiące publikacji reklam z użyciem wizerunku Omeny Mensah.
https://twitter.com/RBrzoska/status/1821466148405195105
Dziś na profilu X (ex-Twitter) CEO InPostu pojawiła się informacja o kolejnej decyzji ws. deepfake’ów na platformach Meta. Sąd przyznał rację Brzosce i Mensah – udzielił najdłuższego możliwego zabezpieczenia na jeden rok. Zabezpieczenia polega na tym, że każda opublikowana reklama z deepfake’iem z wizerunkiem małżeństwa będzie skutkowała nałożeniem na Meta kary pieniężnej. To jednak nie koniec – możemy spodziewać się kolejnych kroków w tej sprawie.
https://twitter.com/RBrzoska/status/1859537132421026265
W dobie rozwoju AI, niestety walka z deepfake’ami dopiero się rozpoczyna, ale im wcześniej ktoś powie „stop”, tym lepiej. Tym bardziej, że Rafał Brzoska i Omenaa Mensah nie są jedynymi osobami, których wizerunki zostały wykorzystane do deepfake’ów. To jednak oni powiedzieli stanowcze „nie”.
Eksperci z Pionu Sztucznej Inteligencji z Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK) stworzyli listę osób, których wizerunki w 2024 roku zostały użyte do oszustw deepfake. Najświeższa wersja listy pochodzi z 12 lipca, znajduje się na niej 121 nazwisk. Wśród nich politycy, dziennikarze, influencerzy, sportowcy, duchowni – wszyscy ci, których rozpoznawalność może doprowadzić do przekonania potencjalnej ofiary do kliknięcia w szkodliwy link.
