
Bardzo często kupując samochody używane, sprowadzamy je z zagranicy. Także osoby wracające do kraju z Wielkiej Brytanii, chciałyby przywieźć kupiony tam pojazd. Prawo, które weszło w życie 29 maja 2015 roku pozwala im na rejestrację „anglików”. Pojawiają się jednak inne przeszkody, które skutecznie uniemożliwiają tą procedurę.
Dlaczego w ogóle chcieć jeździć samochodem z nieodpowiednim dla naszego ruchu umiejscowieniem kierownicy i pozostałych przyrządów? Przede wszystkim ze względu na koszty. Przekładać lub modyfikować trzeba bardzo dużo – pedały, mechanizm wycieraczek, deskę rozdzielczą, zegary, układ klimatyzacji, fotele, a także inne istotne elementy.
Gdy jednak pozostawimy miejsce kierowcy po prawej stronie, pozostanie w zasadzie dostosowanie reflektorów, lusterka wstecznego, a także upewnienie się, że prędkościomierz pokazuje wartości w km/h. W efekcie znacznie spadają koszty przystosowania samochodu do polskich dróg.
Oczywiście, nie możemy sami stwierdzić, że auto zostało odpowiednio przygotowane. Zmiany muszą być zaakceptowane po teście na stacji diagnostycznej. Tu natomiast pojawia się problem. Tego typu stacje podlegają rozporządzeniu Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach.
Co to oznacza? A no tyle, że wystawiających zaświadczenie o stanie technicznym naszego auta wciąż obowiązują stare przepisy. Według nich, jeśli tylko samochód nie jest klasyfikowany jako zabytkowy, kierownica po prawej stronie stanowi usterkę, przez którą stan techniczny pojazdu jest niewystarczający do wystawienia niezbędnego zaświadczenia.
Bez zaświadczenia natomiast nie dokonamy rejestracji „anglika”. Wszystko wskazuje więc na to, że przepis istnieje, ale nie można go stosować. Dlaczego nikt się w tym do tej pory nie zorientował? Otóż zorientował, propozycja zmiany pojawiła się w październiku 2014 roku. Tyle tylko, że projekt zaginął gdzieś po drodze, w efekcie czego kłoda rzucona pod nogi rejestrującymi „lewostronne auta” nie została usunięta.
Pod koniec maja br. wiele osób zapewne ucieszyło się z możliwości rejestracji samochodów. Wstrzymajmy się jednak póki co ze sprowadzaniem aut z wysp. Oby po usunięciu tej sprzeczności prawnej nie odnalazło się więcej przeszkód przed egzekwowaniem nowych przepisów.
Problemy z prawem drogowym, potrzebujesz pomocy prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym [email protected], a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.
zobacz więcej:
30.06.2025 20:19, Rafał Chabasiński
30.06.2025 16:17, Rafał Chabasiński
30.06.2025 15:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 13:30, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 12:55, Mateusz Krakowski
30.06.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 10:57, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 10:51, Rafał Chabasiński
30.06.2025 10:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 9:17, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 8:30, Rafał Chabasiński
30.06.2025 8:07, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 7:02, Aleksandra Smusz
30.06.2025 5:57, Rafał Chabasiński
29.06.2025 18:00, Rafał Chabasiński
29.06.2025 14:36, Miłosz Magrzyk
29.06.2025 12:35, Joanna Świba
29.06.2025 10:32, Miłosz Magrzyk
29.06.2025 9:31, Rafał Chabasiński
29.06.2025 8:17, Miłosz Magrzyk
29.06.2025 7:20, Rafał Chabasiński
29.06.2025 6:29, Miłosz Magrzyk
28.06.2025 19:08, Mateusz Krakowski
28.06.2025 16:05, Mateusz Krakowski