Placówki bankowe nie są już odwiedzane przez klientów tak często jak kiedyś. Nie powinno to dziwić w dobie bankowości elektronicznej i mobilnej, z której korzysta coraz więcej osób. Nic dziwnego zatem, że banki muszą szukać nowych rozwiązań, które z jednej strony pozwolą na utrzymanie oddziałów stacjonarnych, a z drugiej – na nadanie im nowej funkcji. Na takie rozwiązanie zdecydował się Santander Bank – w jednej z jego placówek powstała przestrzeń coworkingowa.
Elastyczna przestrzeń biurowa zyskuje na popularności
Przestrzenie coworkingowe cieszą się coraz większą popularnością. Najczęściej korzystają z nich freelancerzy, którzy chcą popracować nad swoimi projektami w innym miejscu niż własne mieszkanie. Bardzo często z biur coworkingowych pracują też osoby, które dopiero rozkręcają swój biznes i na początku chcą zaoszczędzić na kosztach. Przestrzenie coworkingowe oferują zresztą na ogół coś więcej, niż biurko przy którym można pracować. Powstają specjalne strefy wypoczynku, zazwyczaj dostępna jest także kuchnia czy sala konferencyjna, w której można spotkać się z klientem.
Nie da się ukryć, że dzielenie powierzchni biurowej w taki sposób jest po prostu atrakcyjne finansowo. I to zarówno dla tych wynajmujących „własne biurko” jak i właścicieli nieruchomości. Przestrzenie coworkingowe funkcjonują głównie w dużych miastach. Udział powierzchni elastycznych (czyli udział przestrzeni coworkingowych) w ogólnych powierzchniach biurowych rośnie bardzo szybko zwłaszcza w Warszawie. W 2019 r. jest to już 2,5 proc. Na tle innych europejskich stolic to całkiem sporo – na przykład w Berlinie czy Barcelonie udział ten nie przekracza 2 proc. Z prognoz wynika zresztą, że rosnąca liczba i powierzchnia przestrzeni coworkingowych to stały trend, któremu raczej nie grozi załamanie.
Nowa placówka Santander Bank to przestrzeń coworkingowa, kawiarnia i oddział banku w jednym.
Trend na elastyczne powierzchnie biurowe może okazać się pomocny w rozwiązaniu problemów… banków. Placówki bankowe może wprawdzie jeszcze nie świecą pustkami, ale liczba klientów odwiedzających oddziały wyraźnie się zmniejszyła. Wszystko za sprawą bankowości elektronicznej i mobilnej, z których korzystają głównie młodsi klienci. Banki nie mogą jednak pozwolić sobie na całkowitą likwidację oddziałów. W związku z tym szukają dla nich nowych funkcji.
Santander Bank dostrzegł, ile osób może przyciągnąć przestrzeń coworkingowa i postanowił to wykorzystać. We wrześniu bank otworzył w Warszawie pierwszą w Polsce placówkę Work/Cafe. Z jednej strony jest to po prostu oddział bankowy, do którego można przyjść, by umówić się na spotkanie z doradcą. Z drugiej – wspomniana przestrzeń coworkingowa, w której można popracować. Na odwiedzających czeka zresztą także kawiarnia i strefy do odpoczynku. Klienci Santander Banku mogą liczyć na przyjemne bonusy. Jednym z nich jest zniżka na produkty w kawiarni po okazaniu karty.
Można się spodziewać, że pozostałe banki również będą poszukiwać nowych rozwiązań dla swoich oddziałów. Wydaje się również, że koniecznym ruchem jest rozszerzenie usług oferowanych w oddziale poza usługi finansowe – co jednocześnie może przyciągnąć nowych klientów.