Miesięczne wydatki studenta wynoszą już niemal 4 tys. zł
Portfel Studenta 2025 to najnowsza i dziesiąta już z kolei edycja raportu na temat finansów studentów w Polsce, którą przygotował Warszawski Instytut Bankowości i Związek Banków Polskich. Z raportu tego płyną jednoznaczne wnioski: studiowanie w Polsce jest kosztowne i to nawet na bezpłatnych studiach stacjonarnych.
Jak się bowiem okazuje, miesięczne wydatki studenta w Polsce wynoszą dzisiaj średnio 3979,22 zł, a zaledwie 560 zł z tej kwoty stanowi opłata za czesne. To oznacza natomiast, że koszt życia studenta uczącego się na bezpłatnych studiach wynosi 3419,22 zł, czyli niemal tyle, ile wynosi pensja minimalna (w 2025 roku jest to 3510,92 zł na rękę).
Miesięczne wydatki studenta rosną też z roku na rok, co akurat nie dziwi ze względu na inflację. Z raportu wynika jednak, że w ciągu zaledwie 6 lat wzrosły one o ponad 2000 zł. Warto tu dodać, że podobnie wzrosła w tym czasie pensja minimalna, bo w porównaniu do roku 2019 jest ona dzisiaj wyższa o około 1876 zł netto.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 20,77%
Największym kosztem jest oczywiście zakwaterowanie
Największy udział w wydatkach studentów mają opłaty za zakwaterowanie, bo wynoszą one średnio od 1200 do 1500 zł miesięcznie. Tyle mniej więcej kosztuje dzisiaj bowiem wynajęcie pokoju we wspólnym mieszkaniu, a nawet w akademiku.
Według raportu około 18% studentów płaci za mieszkanie jednak znacznie więcej. Są to prawdopodobnie osoby, które wynajmują samodzielne mieszkanie. Jak pisaliśmy już bowiem na Bezprawniku, w największych ośrodkach akademickich takich jak Kraków, Warszawa, czy Wrocław wyzwaniem jest dzisiaj znalezienie kawalerki za mniej niż 2000 zł.
Jak wynika z raportu, aż 46% studentów decyduje się zatem na mieszkanie z rodziną lub ze znajomymi, natomiast 30% wynajmuje mieszkanie. Z kolei z akademików korzysta tylko 12% żaków, co wynika głównie z braku miejsc w publicznych placówkach.
Studenci borykają się też problemami na rynku pracy
Raport Portfel Studenta 2025 wskazuje również na problemy młodych ludzi na rynku pracy. Aż 57% żaków negatywnie ocenia bowiem dostępność ofert, warunki zatrudnienia i poziom wynagrodzeń, natomiast tylko 12% uważa sytuację za dobrą. Taką sytuację potwierdzają także inne dane, z których wynika, że bezrobocie w Polsce wśród młodych osób rośnie najszybciej w UE.
Rośnie też odsetek studentów, którzy w ogóle nie podejmują pracy. W tym roku jest ich bowiem aż 41%, co oznacza wzrost o 6 p.p. w porównaniu do roku ubiegłego. Jednocześnie osoby, które pracują, coraz częściej wybierają zatrudnienie na pełen etat, bo tylko takie pozwala im na sfinansowanie kosztów studiów i utrzymania.
Z raportu płyną jednak i pewne pozytywne sygnały. Jak się bowiem okazuje, aż 41% studentów ocenia swoją sytuację finansową jako lepszą niż rok wcześniej, natomiast jej pogorszenie deklaruje tylko 24% żaków. Co więcej, tylko 17% osób rozważa przerwanie nauki z powodu problemów finansowych i jest ich o 1 p.p. mniej niż rok temu.