Świadczenie postojowe a zasiłek macierzyński
Świadczenie postojowe to jedna z najbardziej popularnych form pomocy przedsiębiorcom w ramach tarczy finansowej. Ubiegać się mogą o nie osoby, które prowadziły działalność gospodarczą i odnotowały spadek przychodów o 15% w miesiącu poprzedzającym miesiąc złożenia wniosku. Można się o nie ubiegać trzykrotnie. Świadczenie postojowe dla samozatrudnionych wynosi 80% minimalnego wynagrodzenia za pracę (2 600 zł) tj., 2 080 zł. Ze świadczenia mogą skorzystać również osoby zatrudnione w ramach umów cywilnoprawnych.
Zgodnie z treścią przepisów świadczenie postojowe przysługuje, gdy osoba prowadząca działalność nie podlegała ubezpieczeniu społecznemu z innego tytułu. Zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych osoby, które prowadzą działalność gospodarczą i spełniają warunki do objęcia ich ubezpieczeniem emerytalnym i rentowym z tytułu pobierania zasiłku macierzyńskiego, podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom z tytułu pobieranego zasiłku macierzyńskiego. W okresie pobierania tego zasiłku matka nie opłaca składek ZUS za wyjątkiem składki zdrowotnej.
Taki zapis spowodował znaczące ograniczenie liczby osób uprawnionych do skorzystania z pomocy. Kobiety biły na alarm, że są pokrzywdzone. Część ekspertów zwracała jednak uwagę na to, że skoro otrzymują zasiłek macierzyński, to mają środki do życia. Kobiety zbijały ten argument, mówiąc, że zasiłek macierzyński nie służy do utrzymania biznesu, a do zaspokajania potrzeb życiowych matki i dziecka. ZUS milczał, aż w końcu wydał bardzo korzystną interpretację przepisów.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Zasiłek macierzyński nie stanowi przeszkody, by uzyskać świadczenie postojowe
Jak poinformował Dziennik Gazeta Prawna, Zakład Ubezpieczeń Społecznych w odpowiedzi na wątpliwości w tym zakresie, zajął stanowisko po stronie matek. Uważa, że zasiłek macierzyński nie ma związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Dlatego, gdy występuje sytuacja, że o świadczenie postojowe ubiega się matka pobierająca zasiłek, to świadczenie przysługuje. Eksperci ostrzegają jednak, że to bardzo niebezpieczny precedens. Przepisy wprowadzające świadczenie postojowe mówią wprost, że świadczenie nie przysługuje w sytuacji, gdy wnioskujący podlega ubezpieczeniu społecznemu z innych tytułów. Nie dzieli ich w zależności od ich celów.
Dodatkowe obawy budzi fakt, że ZUS ma 5 lat na wezwanie do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń. Eksperci uspokajają, że błędna interpretacja przepisów przez ZUS, nie stanowi podstawy do zwrotu świadczenia. Ale nikt nie jest w stanie zagwarantować, że w Polskę nie ruszą masowe kontrole, których konsekwencją będą zwroty świadczenia. Chyba, żeby pojawiła się nowelizacja przepisów tarczy finansowej w tym zakresie. Ale niestety na to na razie się nie zanosi.
Kobiety, które otrzymały decyzję odmowną w sprawie wypłaty świadczenia postojowego w związku z pobieraniem zasiłku macierzyńskiego powinny się odwołać od tej decyzji, wskazując w uzasadnieniu nową interpretację Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
