Ponad 2,5 miliona Polaków w wieku 25-34 lat wciąż mieszka z rodzicami – i to mimo tego, że aż 80 proc. z nich pracuje. Co więcej, jest to wynik najgorszy w historii statystyk. Dlaczego jednak wyniki są aż tak złe, skoro w zeszłym roku funkcjonował Bezpieczny Kredyt?
Sytuacja mieszkaniowa młodych Polaków nie jest zła – jest wręcz tragiczna
Wiele młodych osób nie myśli o zakupie własnej nieruchomości; okazuje się zresztą, że to samo dotyczy najmu. Z danych Eurostatu wynika, że w 2023 r. aż 2,5 miliona Polaków w wieku 25-34 lata mieszkało nadal z rodzicami – czyli aż 53 proc. osób w tym wieku. Co więcej, w większości przypadków nie wynikało to z braku środków do życia – aż 80 proc. gniazdowników pracuje.
Niestety, tak zły wynik to niechlubny rekord w historii statystyk Eurostatu. Jak wynika z opracowania HREIT, jeszcze w 2019 r., a zatem tuż przed wybuchem pandemii koronawirusa, odsetek gniazdowników w wieku 25-34 lata wynosił 44 proc. W kolejnych latach sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu; w 2020 r. odsetek wzrósł do ponad 47 proc., w 2021 r. był już blisko 49 proc., natomiast w zeszłym roku osiągnął poziom 51 proc. Dla porównania, w 2005 r. odsetek osób mieszkających w tym wieku z rodzicami wynosił niespełna 37 proc.
Co z efektami Bezpiecznego Kredytu? Na to przyjdzie nam jeszcze poczekać
Można byłoby się spodziewać, że Bezpieczny Kredyt poprawi sytuację młodych osób; udzielonych zostało ok. 100 tys. preferencyjnych kredytów. Na razie jednak, jak zwraca uwagę Bartosz Turek, analityk HREIT, musimy poczekać, by przekonać się, jaki był realny skutek programu dopłat do kredytów hipotecznych. Wszystko ze względu na fakt, że dane dla Polski były zbierane przez badaczy Eurostatu od maja do lipca 2023 r. – a zatem w momencie, gdy program jeszcze nie funkcjonował. Można zatem założyć, że statystyki za 2024 rok będą choć nieco lepsze.
Dlaczego młodzi Polacy nie chcą się usamodzielnić? Przyczyną prawdopodobnie nie są tylko finanse
Pozostaje oczywiście pytanie, dlaczego aż tyle młodych osób decyduje się na dalsze mieszkanie z rodzicami. W przypadku części gniazdowników powodem są zapewne zbyt niskie dochody, uniemożliwiające usamodzielnienie się. Prawdopodobnie jednak spora grupa osób wybiera mieszkanie z rodzicami samodzielnie, nie będąc pod presją finansową. Mowa tu np. o osobach, które mieszkają wspólnie z rodzicami (a często także z partnerem i dziećmi) w domu jednorodzinnym. Wiele osób będących w tej sytuacji nie widzi potrzeby zakupu czy choćby najmu nieruchomości. Można zresztą podejrzewać, że domy wielorodzinne będą powracać do łask – na razie nic nie wskazuje bowiem na to, by ceny nieruchomości miały zacząć spadać.