Cyberbezpieczeństwo priorytetem dla biznesu. I trudno się dziwić
Wysokie zapotrzebowanie na specjalistów od cyberbezpieczeństwa jest bezpośrednią odpowiedzią na rosnącą skalę zagrożeń. Jak wskazują autorzy raportu, przestępczość w tej dziedzinie może kosztować globalną gospodarkę nawet 10,5 biliona dolarów rocznie. To sprawia, że dla aż 41 proc. dyrektorów IT na świecie cyberbezpieczeństwo jest absolutnym priorytetem na 2025 r.
Ten globalny trend jest wyraźnie widoczny również w Polsce. Jak komentuje dla bankier.pl Paweł Łopatka, dyrektor Experis w Polsce, popyt na ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa jest wyjątkowo wysoki; dodatkowo wzrosła też liczba nowych wakatów, zwłaszcza w sektorach finansowym, e-commerce, produkcji oraz usługach IT.
Do najbardziej poszukiwanych specjalistów należą obecnie analitycy centrum operacji bezpieczeństwa (SOC), testerzy penetracyjni oraz eksperci ds. bezpieczeństwa chmury.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Wynagrodzenia w cyberbezpieczeństwie rosną najszybciej w całym sektorze IT
Ogromny popyt, w połączeniu z ograniczoną podażą wykwalifikowanych kadr, w naturalny sposób przekłada się na gwałtowny wzrost wynagrodzeń. Jak wskazuje Paweł Łopatka, płace w cyberbezpieczeństwie w Polsce rosną najszybciej spośród wszystkich specjalizacji IT. W ubiegłym roku wzrost ten przekroczył 12%, a prognozy na 2026 rok wskazują na jego dalsze przyspieszenie, nawet do poziomu 14-16% rok do roku.
Jak to wygląda w praktyce? Zgodnie z danymi Experis, młodszy analityk może liczyć na zarobki w przedziale 8-13 tys. zł brutto. Tester penetracyjny ze średnim doświadczeniem zarabia od 16 do 22 tys. zł brutto, a wynagrodzenie eksperta ds. bezpieczeństwa chmury sięga od 20 do 30 tys. zł brutto. Na najwyższe stawki mogą liczyć menedżerowie ds. cyberbezpieczeństwa w dużych korporacjach i sektorze finansowym, gdzie pensje sięgają od 28 do nawet 45 tys. zł brutto.
Nie tylko cyberbezpieczeństwo. AI również świętuje szczyt popularności
Równolegle do cyberbezpieczeństwa, na rynku pracy rośnie znaczenie ról związanych ze sztuczną inteligencją. Coraz więcej organizacji, traktując AI jako kluczowy element strategii, tworzy nowe, wysokie stanowiska, takie jak dyrektor ds. sztucznej inteligencji. Jak wskazuje ekspert Experis, wynagrodzenia na tych stanowiskach należą do najwyższych w branży. Jak twierdzi Łopatka,
Pensja dyrektora ds. AI zaczyna się od około 26 tys. do 36 tys. zł miesięcznie netto na kontrakcie B2B, a w dużych korporacjach może przekraczać 50 tys. zł dzięki pakietom benefitów, udziałowi w zyskach, opcji na akcje oraz bonusom
Rosnący popyt i płace idą jednak w parze z pogłębiającą się luką kompetencyjną. Z danych Światowego Forum Ekonomicznego wynika, że aż 66 proc. organizacji na świecie deklaruje poważne braki w kluczowych talentach z obszaru cyberbezpieczeństwa.
Jak podsumowuje Paweł Łopatka, deficyt ten będzie w najbliższych latach postępował, a jedyną skuteczną odpowiedzią na to wyzwanie jest masowa rekwalifikacja i uruchomienie programów szkoleniowych, które pozwolą na szybkie przygotowanie nowych kadr dla najbardziej strategicznego sektora współczesnej gospodarki.