Kobiety w ciąży tyją. Jedna mniej, druga więcej. Otyła ciężarna to większe wyzwanie dla lekarza i położnej. Za pewne to miała na myśli autorka wpisu na instagramowym profilu Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy. Jednak wezwanie kobieto w ciąży zamknij lodówkę zilustrowane szczuplutką panią doktor Ewą w 30 tygodniu ciąży, wywołało wzburzenie.
Kobieto w ciąży zamknij lodówkę
„Bądź jak Ewa, zamknij lodówkę i jedz dla dwojga, a nie za dwoje. Ułatwisz życie nam i sobie”. Tym wpisem wywołała burzę.”Jesteś obrzydliwa, gdzie szacunek dla drugiego człowieka, żenujący poziom, czekam na przepraszamy wszystkich, jedyny cel, jaki osiągnięcie, to zdecydowanie mniejsze obłożenie porodówki, obrzydliwa postawa wobec kobiet ciężarnych, które nie mieszczą się w Waszych standardach” itd… Z drugiej strony ponad 400 osób polubiło szpitalnego posta.
Widać, że temat wagi i nadwagi budzi ogromne emocje. Autorka posta broni się. Zapowiada powrót do tematu na facebooku i na blogi. Będzie wyjaśniać, jakim problemem jest otyłość w ciąży i ogólnie ginekologii. Zapowiada film z wypowiedziami ginekologów, którzy wyjaśnią, jak trudno operować otyłą pacjentkę. Merytoryczne wyjaśnienie psuje koniec. „Może rzeczywiście mam trochę „fatfobię”, ale któż jest bez skazy”?
Lepiej zamknij lodówkę, proszę
Głos w sprawie posta zabrała autorka znanego bloga mamaginekolog, na którym można znaleźć artykuły o otyłości w ciąży. Mamaginekolg wyjaśnia w nich, jakimi problemami może się zetknąć otyła w kobieta. Prowadzenie takiej ciąży jest dla lekarza bardziej wymagające. Mamaginekolog zachęca przyszłe mamy do kontroli wagi, mimo tego post z profilu oleśnickiego szpitala uważa za szkalujący otyłe ciężarne pacjentki. Do zabrania głosu zachęciły ją same kobiety, które przesyłały jej instagramowego posta. Zapewnia, że otyła ciężarna, to nie jest problem estetyczny dla lekarza czy położnej. Taka pacjentka jest bardziej wymagająca, a lekarz i położna maja jej pomóc, jak najlepiej potrafią. Wyedukować i dać poczucie bezpieczeństwa.
W czym jest problem?
W końcu obie autorki są zgodne, że otyłość w ciąży to ryzyko dla jej przebiegu i zakończenia. Obie mówią uważajcie na to co i ile jecie. Chodzi raczej o to, jak to mówią. U jednej zaważyła „fatfobia”, u drugiej wyczucie i troska. Dlatego choć czytając mamaginekolog. rozumiemy, że chodzi o to, żeby za często nie zaglądać do lodówki, to jednak co innego niż zdjęcie szczupłej Ewy z podpisem, Ewa w 30 tygodniu dalej wygląda, jak Ewa”. A te wszystkie otyłe Basie, Kasie, Zosie wyglądają jak kto?