A jednak – wakacje kredytowe mogą uniemożliwić zakupy na raty. Klienci zgłaszają problemy

Finanse Dołącz do dyskusji
A jednak – wakacje kredytowe mogą uniemożliwić zakupy na raty. Klienci zgłaszają problemy

Ustawowe wakacje kredytowe to rozwiązanie wprowadzone w ramach tarczy antykryzysowej dla kredytobiorców. Umożliwia odroczenie zapłaty części rat kredytu. W tym roku kredytobiorcy mogą skorzystać z takiego rozwiązania czterokrotnie – raz na kwartał. Jednocześnie wakacje kredytowe miały nie wpływać negatywnie na BIK. Okazuje się jednak, że w praktyce część kredytobiorców – właśnie przez wakacje kredytowe – miała problem np. z zakupem sprzętu na raty.

Wakacje kredytowe a BIK. Problem jednak jest?

Jak pod koniec grudnia 2022 r. przyznał wiceminister finansów Artur Soboń, z wakacji kredytowych skorzystało łącznie 1,04 mln Polaków; objęły one kredyty o wartości 261,6 mld zł. Z danych wynika, że tym samym wakacje kredytowe objęły 53 proc. łącznej liczby wszystkich złotowych kredytów hipotecznych oraz 67 proc. ich łącznej wartości. Można zatem śmiało stwierdzić, że wakacje kredytowe cieszyły się wśród Polaków bardzo dużą popularnością – niezależnie od tego, czy ile osób z nich korzystających znajdowało się w na tyle trudnej sytuacji finansowej, że odroczenie spłaty rat pozwoliło im na dopięcie domowego budżetu, a ile wykorzystało wakacje kredytowe do nadpłaty kredytu hipotecznego.

Skorzystanie z ustawowych wakacji kredytowych było zresztą niezwykle kuszące, ponieważ miało nie wiązać się z żadnymi konsekwencjami – w tym z obniżeniem scoringu. Teraz okazuje się jednak, że część klientów zmaga się z pewnymi problemami.

Łukasz Białkowski, ekspert oddłużeniowy, który wnioskował o rządowe wakacje kredytowe, opowiedział w rozmowie z money.pl, że sam miał ostatnio problem z zakupem sprzętu elektronicznego na raty. Kredytu mu odmówiono, ponieważ ocena punktowa BIK spadła mu z dziewięćdziesięciu punktów (na możliwych sto) do… sześćdziesięciu kilku. Stało się tak na skutek błędnego zaraportowania wakacji kredytowych jako zaległości w spłacie. W przypadku eksperta błędnego raportowania miał dopuścić się Bank Millennium. Biuro prasowe banku zapewniło jednak, że nie raportuje do BIK wakacji kredytowych jako zaległości w spłacie, a w razie wątpliwości klientów – każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie. Ponadto reklamacje w tym obszarze mają występować bardzo rzadko.

Mimo to wydaje się, że problem jednak jest – wcześniej z podobnym problemem do redakcji zgłosił się natomiast klient Pekao. Biuro prasowe banku odpowiedziało wtedy, że takie zdarzenia występują incydentalnie – a reklamacje rozpatrywane są niezwłocznie.

Warto sprawdzić swój scoring

Jaka jest recepta? Osoby, które obawiają się, że przez wakacje kredytowe mogą mieć niższy scoring, powinny upewnić się, że skorzystanie z rządowego odroczenia spłaty rat nie zostało zaraportowane jako zaległości w spłacie. Jeśli jednak tak się stało, warto jak najszybciej skontaktować się z bankiem i złożyć reklamację.