Polacy składają skargi, bo są niezadowoleni z wakacyjnych wyjazdów. Jest gorzej niż rok temu

Społeczeństwo Dołącz do dyskusji
Polacy składają skargi, bo są niezadowoleni z wakacyjnych wyjazdów. Jest gorzej niż rok temu

Branża turystyczna nie każdemu kojarzy się ze słońcem, wodą i wypoczynkiem pod palmami. Wprost przeciwnie – wakacyjne wspomnienia potrafią zostać zdominowane przez złość i rozgoryczenie, co wynika z nieuczciwości niektórych sprzedawców wycieczek. Niestety jest gorzej niż mogłoby się wydawać – Polacy co rusz skarżą się na wakacyjne oferty.

Niedawno Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zdecydował się postawić zarzuty spółce Wakacje.pl w związku z rozbieżnościami w cenach wycieczek. Urząd posłużył się następującym przykładem: „na stronie z wynikami wyszukiwania 7 dni w 5-gwiazdkowym hotelu na Riwierze Tureckiej w przeliczeniu na osobę kosztowało 2111 zł, a po wejściu na stronę danej oferty i zaktualizowaniu ceny – 2558 zł”.

Cena to zaś, jak podkreślił szef UOKiK Tomasz Chróstny, jedno z podstawowych kryteriów, które bierzemy pod uwagę, jeżeli planujemy wyjazd. A obowiązkiem przedsiębiorców jest rzetelnie o tej cenie informować.

Wzrost liczby skarg na działania firm turystycznych

Wakacje utożsamiamy głównie z czerwcem, lipcem i sierpniem, jednak nie każdy na wypoczynek udaje się właśnie w tym okresie. Bywa że na wczasy jeździmy również w innych miesiącach. Tym bardziej że wówczas ceny są przeważnie nieco mniej dotkliwe dla naszego portfela.

Tak czy inaczej, jeśli weźmiemy pod uwagę półmetek wakacji i analogiczny okres z ubiegłego roku, zauważmy, jak wzrosła liczba skarg, które w związku z wczasami wpłynęły do UOKiK. Urząd otrzymał już 750 skarg, podczas gdy w ubiegłym roku było ich 366. Czego dotyczą skargi? Branży turystyczno-rekreacyjnej. A żeby być nieco precyzyjniejszym – działalności biur podróży, hoteli czy linii lotniczych.

Linie lotnicze pod ostrzałem niezadowolonych klientów

Aż ponad 100 skarg dotyczy działalności linii lotniczych Wizz Air. Chodzi o opóźnienia lotów czy wysoką opłatę za połączenia z infolinią, która często jest jedynym dostępnym szybkim kanałem komunikacji z przewoźnikiem. Zgodnie z art. 11 Ustawy o prawach konsumenta: „jeżeli przedsiębiorca wskazuje numer telefonu przeznaczony do kontaktowania się z nim w sprawie zawartej umowy, opłata dla konsumenta za połączenie z tym numerem nie może być wyższa niż opłata za zwykłe połączenie telefoniczne, zgodnie z pakietem taryfowym dostawcy usług, z którego korzysta konsument”. Inne skargi zgłaszane do UOKiK dotyczą np. fizycznego braku rezydenta w hotelu albo tego, że rezydent koncentruje się na sprzedaży wycieczek fakultatywnych, a kontakt z nim w innych sprawach jest utrudniony.

Każdego roku zgłaszane są także skargi na to, że standard hoteli odbiega od obiecywanego. Dodatkowo powtarzają się skargi na zmiany cen, czy informacje o obiektach zakwaterowania. Ludzie skarżą się również na przewlekłe procedury reklamacyjne i problemy z wycieczkami dodatkowymi.

Na wakacje wydamy więcej

Przypomnijmy tylko, że – jak wynika z raportu „Wakacyjne plany Polaków 2023” – rosnące ceny usług turystycznych to istotny element wpływający na zmianę sposobu planowania wypoczynku. Za turystykę w Polsce przeciętnie zapłacimy teraz blisko 19 proc. więcej. Wyjazd zagraniczny podrożał jeszcze bardziej. By zaoszczędzić, wielu Polaków na miejsce wypoczynku zamiast hoteli wybiera gospodarstwa agroturystyczne. Co więcej, zauważalny jest trend samodzielnego przygotowywania posiłków w wynajmowanych domach wakacyjnych, zamiast korzystania z restauracji.