Wniosek o wakacje kredytowe można napisać samemu, a bank nie może go nie przyjąć

Finanse Dołącz do dyskusji
Wniosek o wakacje kredytowe można napisać samemu, a bank nie może go nie przyjąć

Od 29 lipca można ubiegać się o zawieszenie spłaty kredytu hipotecznego. Kredytobiorcy bardzo chętnie z takiej możliwości korzystają. Wniosek o wakacje kredytowe można napisać samemu i wysłać go pocztą. Bank nie może go nie przyjąć, pod warunkiem spełnienia kryteriów określonych w ustawie.

Gotowe formularze online oferowane przez banki to najwygodniejszy sposób ubiegania się o wakacje kredytowe

Zdecydowana większość banków oferuje swoim klientom specjalne formularze, dzięki którym ci mogą się ubiegać o zawieszenie spłaty kredytu hipotecznego. Wniosek o wakacje kredytowe można złożyć przez Internet albo w oddziałach danego banku. To najwygodniejsze rozwiązanie dla obydwu stron. Kredytobiorca nie musi zastanawiać się nad sformułowaniem takiego wniosku. Bank z kolei nie musi się upewniać, że dokument zawiera wszystkie elementy wymagane przez ustawę.

Co jednak jeśli wydarzy się coś nieprzewidzianego? Rzecznik Finansowy przygotował szereg zaleceń dla kredytobiorców, które pozwolą im z powodzeniem ubiegać się o zawieszenie spłaty kredytu. Wśród nich znajdziemy informacje, które zdążyły się już przebić do świadomości opinii publicznej. Z wakacji kredytowych może skorzystać każdy, kto zaciągnął kredyt hipoteczny w złotówkach w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych. Jedna osoba może złożyć wniosek dotyczący tylko jednego kredytu.

Wśród zaleceń Rzecznika Finansowego znajdziemy także wskazówki dość nieoczywiste. Na przykład: czy kredytobiorca może przygotować własny wniosek o wakacje kredytowe i jak można skutecznie przekazać go bankowi. Dowiemy się także co zrobić, jeśli bank odmówiłby przyjęcia takiego wniosku. Warto wspomnieć, że każde z zaleceń poparte jest przykładem, co tylko zwiększa ich przejrzystość.

Wniosek o wakacje kredytowe można wysłać do banku pocztą

Jak już wspominaliśmy jakiś czas temu na łamach Bezprawnika, ustawa o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom nie zawiera wzorca formularza wniosku. Nie pozostawia jednak stronom pełnej dowolności. Zgodnie z jej art. 73 ust. 6, wniosek o wakacje kredytowe musi zawierać kilka konkretnych elementów. Należy w nim oznaczyć konsumenta, kredytodawcę i umowę. Trzeba wskazać wnioskowany okres lub okresy zawieszenia spłaty kredytu. Należy również oświadczyć, że wniosek dotyczy umowy zawartej w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych.

Wynika z tego, że kredytobiorca jak najbardziej może samodzielnie sporządzić wniosek o wakacje kredytowe. Teoretycznie mógłby spisać go nawet odręcznie. Nie musi korzystać z formularzy udostępnianych przez bank. Co więcej, na uwagę zasługuje ustęp 8. przytoczonego wyżej przepisu.

8. Z dniem doręczenia kredytodawcy wniosku, o którym mowa w ust. 5, spłata kredytu zostaje zawieszona na okres w nim wskazany.

Takie sformułowanie sugeruje, że wniosek o wakacje kredytowe można dostarczyć do banku także za pomocą operatora pocztowego. Rzecznik Finansowy radzi przy tym:

Jeżeli wniosek składany jest do kredytodawcy w zwykłej „papierowej” formie za pośrednictwem operatora pocztowego, warto wysłać wniosek listem poleconym za potwierdzeniem odbioru i zachować dowód nadania wniosku.

Pamiętać należy, że decydująca jest data doręczenia wniosku do kredytodawcy, a nie jego nadania w placówce pocztowej. W przypadku, gdyby doszło do ewentualnych nieprawidłowości z procedowaniem wniosku, potwierdzenie nadania będzie dowodem na to, że wniosek trafił do kredytodawcy w określonym dniu.

Ustawodawca nałożył także na banki obowiązek potwierdzenia przyjęcia wniosku w ciągu 21 dni od dnia doręczenia. To wtedy kredytodawca informuje swojego klienta o wysokości ewentualnych opłat za ubezpieczenie. Brak potwierdzenia nie wpływa na rozpoczęcie zawieszenia spłaty kredytu.

Rzecznik Finansowy radzi, by ewentualny spór z bankiem zacząć od złożenia reklamacji

Wniosek o wakacje kredytowe staje się skuteczny w momencie, gdy zostanie doręczony kredytodawcy. Od tego momentu konsument nie jest zobowiązany do dokonywania płatności wynikających z umowy. Wyjątek stanowią wspomniane już opłaty z tytułu ubezpieczenia. Nie potrzebujemy żadnej zgody ze strony banku. Zawieszenie spłaty kredytu następuje z mocy prawa. Co jednak jeśli bank nie chce współpracować?

W takiej sytuacji Rzecznik Finansowy zaleca w pierwszej kolejności złożenie reklamacji.

Jeśli kredytobiorca napotka problemy z realizacją wniosku o „wakacje kredytowe” lub uważa, że kredytodawca narusza jego prawa lub interesy, w pierwszej kolejności powinien złożyć reklamację. Odpowiedź na reklamację powinna zostać udzielona bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w terminie 30 dni od dnia otrzymania reklamacji przez bank. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie (a nie doręczenie!) odpowiedzi przed jego upływem

Teoretycznie w przypadku wystąpienia jakichś szczególnie skomplikowanych sytuacji, kredytodawca może wydłużyć termin odpowiedzi na reklamację do 60 dni. Kredytobiorca powinien jednak otrzymać od banku informację o przyczynach opóźnienia. Kredytodawca musi także wskazać okoliczności, które trzeba ustalić dla rozpoznania sprawy. Powinien także wskazać nowy termin udzielenia odpowiedzi na reklamację. Przy czym wniosek o wakacje kredytowe to dość prosta sprawa, więc trudno sobie te „szczególnie skomplikowane sytuacje” wyobrazić.

Jeżeli bank odmawia uznania roszczeń, nie udzieli odpowiedzi wcale, lub przekroczy wszystkie możliwe terminy, to konsument ma jeszcze jedną możliwość. Ma prawo do złożenia do Rzecznika Finansowego wniosku o podjęcie działań indywidualnej sprawie.