Wszystko wskazuje na to, że rządzący mogą ostatecznie zachęcić niektórych przedsiębiorców do przekształcenia jednoosobowej działalności gospodarczej w jednoosobową spółkę z.o.o. Wspólnicy takich spółek – a przynajmniej tak by wynikało z projektowanych przepisów – w ogóle nie będą musieli płacić składki zdrowotnej.
Wspólnicy jednoosobowych spółek z.o.o. nie będą płacić składki zdrowotnej? Eksperci wskazują, że projektowane przepisy to bubel prawny
Polski Ład ma przynieść zmiany w składce zdrowotnej. Liniowa składka 9 proc. od dochodu, której nie można odliczyć od podatku – taka jest obecnie propozycja rządzących.
Problem polega jednak na tym, że – jak zwracają uwagę eksperci na łamach prawo.pl – być może niektórzy przedsiębiorcy będą wyłączeni z płacenia składki zdrowotnej. Mowa o wspólnikach jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Wszystko przez nową konstrukcję składki zdrowotnej płaconej od dochodu. Tymczasem w przypadku wspólników ustalenie takiego dochodu jest właściwie niemożliwe. Od przychodu uzyskiwanego przez spółkę podatek płaci sama spółka – i jest to podatek dochodowy od osób prawnych. Sam wspólnik nie jest osobą prowadzącą działalność gospodarczą – a tym samym to nie on osiąga przychód, który z kolei umożliwia obliczenie dochodu. Podobny błąd rządzący popełnili zresztą początkowo, pomijając zupełnie przedsiębiorców na ryczałcie. W ich przypadku wykazanie dochodu również jest niemożliwe (osiągają jedynie przychód ze względu na fakt, że nie mogą odliczać żadnych kosztów).
Oczywiście – można założyć, że intencje projektodawcy były inne, ale nie zmienia to faktu, że jeśli przepisy weszłyby w życie w obecnym kształcie, to wspólnicy spółek z.o.o. nie będą płacić składki zdrowotnej. Tym samym konieczne jest ich poprawienie – chyba, że to świadome posunięcie ze strony rządzących. Na to jednak nic nie wskazuje.
Polski Ład to seria pomyłek i niepewność dla firm – tymczasem do końca roku już tylko niewiele ponad cztery miesiące
Kolejne problemy nagłaśniane przez specjalistów i przez media sprawiają, że Polski Ład budzi coraz większą nieufność wśród Polaków. Największy problem mają jednak przedsiębiorcy – którzy nie wiedzą, jakie kroki powinni podjąć przed 2022 r. To dodatkowe utrudnienie także ze względu na fakt, że już jesienią możliwy jest powrót obostrzeń – co dla części firm może oznaczać znowu niższe przychody. Wprowadzanie radykalnych zmian podatkowych w tym momencie to jeden z najgorszych pomysłów. Rządzący – poprzez swoje niezdecydowanie, zmiany decyzji i oczywiste sprzeczności w projektowanych przepisach sprawiają jednak, że sytuacja przedsiębiorców jest jeszcze gorsza – ze względu na rosnącą niepewność co do ostatecznego kierunku zmian.