Częstą praktyką fiskusa jest wszczynanie postępowania karno-skarbowego, bez żadnych merytorycznych przesłanek, a jedynie po to, by bieg terminu przedawnienia uległ zawieszeniu. Dotąd podatnik był wobec tych praktyk bezbronny. Uchwała NSA wydana w siedmioosobowym składzie daje nadzieję na ukrócenie tych praktyk.
Skarbówka musi uważać
Pismo z urzędu skarbowego, dostarczone „za pięć dwunasta” przed dniem, od którego zobowiązanie stałoby się przedawnione dostaje wielu podatników. Nawet jeśli podatnik sam prosi, by zweryfikowano, na przykład cenę w akcie notarialnym, zaraz po jego zawarciu, usłyszy odmowę. Fiskus może się tym zainteresować za 5 lat. Wtedy nie dość, że ma szansę – podważając cenę – zwiększyć wysokość podatku, to jeszcze obciąży podatnika karnymi odsetkami. Jak sprawa się przedawni, zobowiązanie podatkowe wygaśnie. Dlatego organy podatkowe próbują nie dopuścić do przedawnienia. Jednym ze sposobów jest wszczęcie postępowania karno-skarbowego. Pretensje możemy mieć w tym wypadku w pierwszej kolejności do ustawodawcy, który tak uprościł tę procedurę dla fiskusa, że trudno się dziwić, że często z niej korzysta. Wszczyna postępowanie i zawiadamia o tym podatnika. Wystarczy podejrzenie popełnienia przestępstwa skarbowego. Nie trzeba dowodów.
Sąd oceni powody
Wniosek do NSA złożył Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. Zwrócił się w nim o podjęcie uchwały wyjaśniającej czy sądy administracyjne mają prawo ocenić czy „wszczęcie postępowania karno-skarbowego z punktu widzenia wywołania wyłącznie skutku w postaci wydłużenia postępowanie podatkowego, poprzedzającego wydanie decyzji podatkowej i w celu nierozpoczęcia albo zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązania, mieści się w granicach sprawy sądowej kontroli legalności tej decyzji”. NSA w przyjętej uchwale uznał, że sądy administracyjne mogą zweryfikować czy postępowanie nie zostało wszczęte tylko po to, aby zawieszeniu uległ bieg terminu przedawnienia.
„W przypadku uznania przez sąd, że wszczęcie postępowania było instrumentalne i bezpodstawne, czynność taka wina zostać uznana za nieskuteczną, a w efekcie również nie wywołującą skutku w postaci zawieszenia biegu terminu przedawnienia. Uchwała daje nadzieję, na odstąpienie przez organy podatkowe od niekorzystnej dla podatników praktyki. Jest jasnym sygnałem dla organów, że nie mogą wszczynać w sposób instrumentalny postępowań karno-skarbowych. W ciągu kilku, kilkunastu miesięcy przekonamy się, jak to wpłynie na praktykę” uważa Elżbieta Ślusarczyk, doradca podatkowy w firmie Grand Thornton.
Notorycznie wykorzystywana przez fiskusa praktyka, którą negatywnie ocenił NSA, zdaniem ekspertów z Grand Thornton, podważa zaufanie do organów państwa i nagradza opieszałość w działaniu.