Rolnicy sprzedają swoje produkty za bezcen w skupach, bo nie mają własnych sieci dystrybucji
W mediach regularnie nagłaśniane są problemy rolników. Powodów do narzekania bez wątpienia mają oni wiele. Obok wysokich norm, które muszą spełniać, ich trudną sytuację określa to, że nie posiadają własnych sieci dystrybucji.
Zwykle najprostszą, a często jedyną możliwość stanowi dla nich sprzedaż towarów w skupach. Te na ogół jednak oferują bardzo niskie ceny, niekiedy nawet na granicy opłacalności.
Chcąc rozwiązać ten problem, coraz więcej rolników decyduje się na samodzielną sprzedaż swoich produktów przez Internet.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Dostawa transportem własnym lub wysyłka
Wśród dostępnych możliwości wyróżniają się dwie. Jedni rolnicy organizują osobiście dostawę swoich produktów na wybranym obszarze, np. w Warszawie i w okolicy. Inni z kolei realizują zamówienia wysyłkowo na terenie całej Polski.
Zdarza się też, że w grę wchodzą obie opcje. Przedsiębiorcy ci różnie podchodzą również komponowania oferty. Część tworzy pakiety najczęściej kupowanych towarów w ilościach starczających przeciętnym rodzinom np. na tydzień.
Ale są także tacy, u których kupimy to, co chcemy, we wskazanej przez nas ilości. Bardzo różne są też kanały dystrybucji rolników. Ich oferta jest dostępna np. na Allegro i na OLX. Wielu prowadzi ponadto własne sklepy internetowe czy udziela się w mediach społecznościowych.
Realne oszczędności daje złożenie większego zamówienia
Ceny produktów u rolników są zróżnicowane. Można wskazać np. na warzywa takie jak ziemniaki czy brokuły, które obecnie u wielu z nich okazują się droższe niż w Biedronce. A przecież sporo klientów kieruje się przede wszystkim ceną. I to, że takie warzywa zwykle są wyższej jakości, ich nie przekona.
Ale w chwili obecnej bez problemu można znaleźć oferty sprzedaży niektórych produktów w niższych cenach niż w Biedronce. Wśród nich jest np. cebula. Jednak z pewnością nie warto rozdrabniać się do tego stopnia.
Przecież realne oszczędności daje przede wszystkim zamówienie paczki z większą ilością produktów i skorzystanie wówczas z bezpłatnej wysyłki.
Koszty robionych w ten sposób zakupów mogą być porównywalne lub nawet tańsze od tych w markecie. A możemy w takiej sytuacji wspomóc polskich rolników i otrzymać od nich produkty o wyższej jakości.
Posiadanie w domu większej ilości warzyw i owoców zachęca też do ich konsumowania na bieżąco. A to stanowi ważny aspekt zdrowego stylu życia. Jedyne ryzyko, jakie zachodzi w takim przypadku, może polegać na tym, że kupimy od rolników zbyt dużo warzyw i owoców, by uzyskać rabat, i nie zjemy ich na czas.
Ale to samo niebezpieczeństwo czyha na nas w marketach. Zwłaszcza że część produktów jest w nich sprzedawana w foliowych opakowaniach lub w workach, zbyt dużych, biorąc pod uwagę potrzeby wielu osób. Patrząc więc z tej perspektywy, kupując od rolników, nic nie tracimy, a wyłącznie zyskujemy.
