REKLAMA
  1. Home -
  2. Praca -
  3. Już w 2018 roku Polki będą najlepiej zarabiającymi kobietami w Europie
Już w 2018 roku Polki będą najlepiej zarabiającymi kobietami w Europie

Chciałabym od razu wyjaśnić nagłówek. Niestety, ale Polki nie będą zarabiały lepiej od Niemek czy Brytyjek - przynajmniej przez jeszcze jakiś czas. Ale i tak są powody do optymizmu.

Maja Werner13.01.2017 10:28
Praca

Wpływ na to mają rozmaite kryteria gospodarcze i historyczne, na tyle obiektywne, że ich dalsze rozdrapywanie nie miałoby większego sensu.

A jednak, choć często próbuje nam się wmawiać w jakim zacofanym i średniowiecznym kraju żyjemy, obok Rumunek, to właśnie Polki będą niedługo najlepiej zarabiającymi kobietami w Europie. W relacji do mężczyzn.

REKLAMA

Już w 2018 roku ma dojść do zrównania wynagrodzeń otrzymywanych w tym samym zawodzie, na tym samym stanowisku, przez przedstawicieli obu płci pracujących nad Wisłą.

Zarobki kobiet i mężczyzn - Polska przykładem dla Europy

Pod tym względem nasz kraj wyróżnia się zdecydowanie pozytywnie na tle reszty kontynentu. I to, co ciekawe, na tle państw szczególnie "Europy zachodniej", w których tak dużo mówi się o równości, postępowości czy feminizmie. Najciemniej pod latarnią? W Niemczech i we Francji kobiety zaczną zarabiać tyle co mężczyźni - wedle szacunków - w 2046 roku. Jeszcze gorzej jest w Wielkiej Brytanii, bo w 2067. Najgorzej na naszym kontynencie wypadają pod tym względem Węgry i Portugalia, gdzie zrównanie płac szacowane jest na 2068 rok.

REKLAMA

Tak optymistyczne wnioski płyną z raportu firmy Expert Market (do którego dotarł Puls Biznesu), która przeanalizowała dysproporcje wynagrodzeń w całej Unii Europejskiej. Różnica w zarobkach - na korzyść panów - jest faktem powszechnie znanym we wszystkich krajach wspólnoty. Ale to w Polsce i Rumunii tempo zamazywania się tych dysproporcji jest najwyższe. Kto by pomyślał, prawda?

REKLAMA

Oczywiście dane w raporcie były przygotowane w oparciu o trendy rynkowe i obowiązujący w chwili badania stan prawny. Nie jest więc wykluczone, że w Niemczech czy Wielkiej Brytanii (gdzie wolny rynek lub równouprawnienie najwyraźniej nie działa równie sprawnie, co w Polsce) z czasem zostanie wprowadzone specjalne prawo zrównujące wynagrodzenie pań i panów.

Problem nierówności wynagrodzeń jest dość szeroko dyskutowany w mediach tabloidowych. Nie dalej jak przed kilkoma dniami aktorka Natalie Portman wskazywała, że za swoje role z reguły otrzymywała wynagrodzenie trzykrotnie niższe, niż w przypadku jej męskiego partnera. Podobne zarzuty podnosiło zresztą wiele aktorek i kiedy spojrzymy na powyższą mapę - trudno się temu dziwić. Niewątpliwie Polacy mają tym razem powody do dumy i samozadowolenia, zaś świat zachodni, na który często patrzymy z kompleksami, w kolejnej już sprawie zdaje się być 50 i 40 lat za Polakami.

REKLAMA
Dołącz do dyskusji

zobacz więcej:

Najnowsze
Warte Uwagi