Zbezczeszczenie zwłok Diego Maradony?
Śmierć Diego Armando Maradony wstrząsnęła światem nie tylko piłki nożnej, ale i sportu. Maradona był niewątpliwie jednym z najlepszych piłkarzy w historii, zaś - pokuszę się o takie stwierdzenie - dla Argentyńczyków nie było nikogo lepszego. Diego był po prostu boski, opłakują go miliony.
Portal "Kryminalki.pl" opisuje, że pracownicy argentyńskiego zakładu pogrzebowego zrobili z ciałem Maradony szereg zdjęć, które następnie wyciekły do sieci. Fotografie przedstawiały pracownika i inne (niezidentyfikowane na razie) osoby, które - pozując do zdjęcia przy otwartej trumnie - dotykali ciała Maradony, bądź też pokazywali gesty - jak "kciuk w górę". Samych zdjęć nie będę załączał, prawdopodobnie można je znaleźć w sieci bez problemu.
Sam zakład pogrzebowy (Sepelios Pinier) poinformował, że pracownik został w trybie pilnym zwolniony. To nie koniec "problemów" osób widniejących na zdjęciach, bo rodzina zmarłego Maradony zapowiada pewne działania prawne przeciwko autorom zdjęć.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 20,77%
Zbezczeszczenie legendy?
Nie trzeba być fanatykiem piłki nożnej by zdawać sobie sprawę z tego, jak wielki był Diego Maradona. Wiadomo także, że kultura łacińska w nieco inny sposób do europejskiej szanuje swoich idoli - tego nie da się do niczego porównać. Diego Maradona z pewnością stanowił swego rodzaju świętość, wiążącą się nawet z pewnym sacrum.
Niektórzy komentujący zdarzenie zauważyli, że zrobienie zdjęcia z ciałem Maradony - nawet mimo gestu "kciuka w górę" - wcale nie musi oznaczać, że fotografię zrobiono w celu swoistego "znieważenia" zwłok. Chodzi mi o intencje, które przyświecają autorowi zdjęcia - nie muszą być one złe.
Niemniej samo zrobienie zdjęcia z legendą - nawet nieżyjącą - jest dla mnie oczywiście niezrozumiałe i naganne, ale jakkolwiek możliwe do wyobrażenia, także w kontekście moralnej relatywizacji.
Niewątpliwie naganne i bezmyślne jest jednak publikowanie tego rodzaju fotografii w sieci.
Zbezczeszczenie zwłok?
Warto, jako ciekawostkę, przełożyć powyższe na płaszczyznę polskiego prawa. Pominę doktrynalne dywagacje odnoszące się do ochrony dóbr osobistych osób zmarłych, ale warto wskazać, że pamięć o najbliższej osobie zmarłej jest dobrem osobistym (osoby żyjącej). Rozpowszechnianie zdjęć zwłok członka rodziny może być podstawą do orzeczenia zadośćuczynienia i obowiązku zaprzestania rozpowszechniania takich materiałów (por. Wyrok SA w Łodzi z dnia 8 sierpnia 2013 r., sygn. I ACa 297/13).
Samo znieważenie zwłok stanowi przestępstwo z art. 262 §1 Kodeksu karnego.
Jak wskazują prof. dr hab. M. Królikowski i prof. dr hab. R. Zawłocki, w komentarzu do k.k. (C.H.Beck, wyd. 4 2017 r.), znieważenie zwłok rozumiane jako uwłoczenie godności wiąże się z ochroną tejże także po śmierci i wyrażać się może w: obelgach słownych, wyrzuceniu z trumny, zanieczyszczeniu grobu i grobowca, okaleczeniu zwłok czy nekrofilii.
Oczywiście są to tylko przykłady, a form znieważenia może być mnóstwo. Czy zrobienie zdjęcia zwłokom stanowi czyn z art. 262 §1 k.k.? Tutaj interpretacje są różne.