Tarcza antykryzysowa 6.0 weszła w życie bardzo późno – przedsiębiorcy nie mogą nawet na jej podstawie składać jeszcze wniosków o zwolnienie z ZUS w grudniu. Tymczasem jednak rok już się powoli kończy i większość z nich zastanawia się, czy będzie mogła liczyć na ulgi w ramach tarczy branżowej także w kolejnych miesiącach.
Tarcza antykryzysowa 6.0 będzie przedłużona? Możliwe zwolnienie z ZUS także w styczniu
Przedsiębiorcy już teraz mogą złożyć wniosek o dotację 5 tys. zł dla mikroprzedsiębiorców i małych przedsiębiorców, możliwe jest też staranie się o dopłatę 2 tys. zł do pensji pracownika czy dodatkowe świadczenie postojowe (oczywiście po spełnieniu odpowiednich warunków). Czy jednak tarcza antykryzysowa 6.0 będzie przedłużona? Ze słów premiera Mateusza Morawieckiego wynika, że tak.
Kilka dni temu premier informował m.in. o tym, że Komisja Europejska udzieliła zgody na udzielenie w ramach tarczy branżowej pomocy w wysokości co najmniej 35 mld zł. Przy okazji jednak poruszył temat wydłużenia pomocy, na którą przedsiębiorcy mogą liczyć już teraz (lub będą mogli się o nią ubiegać już w najbliższych dniach). Jak stwierdził, zarówno turystyka jak i inne branże (m.in. fitness czy gastronomiczna), które ze względu na pandemię (a raczej wprowadzone obostrzenia) nie mogą funkcjonować normalnie, będą mogły liczyć m.in. na zwolnienie ze składek ZUS także w styczniu. Podobnie ma być z innymi ulgami, o które można starać się na podstawie tarczy branżowej. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy odpowiednie przepisy mogłyby zostać wydłużone ani od kiedy przedsiębiorcy mogliby składać kolejne wnioski.
Pomoc otrzymają też gminy położone na południu kraju
Premier zapowiedział także wsparcie dla tych przedsiębiorców, których działalność została ograniczona przez najnowsze obostrzenia. Mowa m.in. o wyciągach narciarskich. Oprócz tego na specjalną pomoc rządu mają też liczyć całe gminy i powiaty, które będą najbardziej dotknięte rozpoczynającym się dzisiaj lockdownem. Mowa oczywiście o gminach położonych przede wszystkim w górach – to właśnie na południe kraju Polacy najchętniej wybierali się na święta Bożego Narodzenia i sylwestra. W tym roku nie pojadą nawet na ferie – hotele zostały właściwie całkowicie zamknięte. Jak twierdził premier, na posiedzeniu sztabu kryzysowego zapadła decyzja, by poszkodowanym gminom przyznać nawet miliard złotych pomocy. Nie wiadomo jednak, na jakiej zasadzie te środki byłyby rozdzielane między przedsiębiorców i czy mogliby np. jednocześnie ubiegać się o wsparcie w ramach tarczy antykryzysowej 6.0 i nowej tarczy dla poszkodowanych rejonów.
