Jakiś czas temu kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski wystąpił z postulatem, aby świadczenie 800 plus przysługiwało tylko pracującym w Polsce Ukraińcom. Pomysł ten wzbudził duże emocje. Sprzeciwiają mu się m.in. Lewica i Polska 2050. Okazuje się jednak, że propozycja podoba się Polakom. Z przeprowadzonego badania wynika, że popiera ją aż 88% osób.
Czy rzeczywiście chodzi o duże pieniądze?
Mowa w tym przypadku nie tylko o dzieciach Ukraińców, ale i innych obcokrajowców spoza UE. W ubiegłym roku 800 plus wypłacane było na 345 tysiącom takich dzieci – z tego 284 tysiące to były dzieci ukraińskie.
Wbrew powszechnej opinii wskaźnik zatrudnienia wśród Ukraińców jest wysoki i wynosi 78%. Kolejne 18% obywateli Ukrainy intensywnie szuka pracy. Po zmianach w prawie świadczenie mogliby stracić rodzice 64 tysięcy dzieci. To w skali roku oszczędność rzędu 600 mln zł – w optymistycznym wariancie. Niektórzy eksperci uważają, że kwota ta będzie znacznie niższa. Trzeba pamiętać o tym, że od czerwca tego roku obowiązywać będzie kryterium, które uzależnia wypłatę 800 plus od tego, czy dziecka uczęszcza o polskiej szkoły.
Demograf dr hab. Paweł Strzelecki krótko skomentował sprawę: “Wydaje mi się, że ta dyskusja to jest polityczny teatr, który ma pokazać, że politycy pilnują pieniędzy. Ale w praktyce niewiele na takim ograniczeniu świadczeń dla Ukraińców da się oszczędzić. Ktoś musiałby kontrolować zatrudnienie tych osób, co byłoby dodatkowym obciążeniem biurokratycznym”.
Walka o wyborców trwa na dobre
Kilka dni temu Rafał Trzaskowski, jeden z najpoważniejszych kandydatów na prezydenta, zaapelował o pracę nad ustawą, która ograniczałaby wypłacanie świadczenia 800 plus tylko tym Ukraińcom, którzy pracują i mieszkają w Polsce. Premier Donald Tusk już zapowiedział szybkie działanie w tej sprawie. Pomysł poparli również inni przedstawiciele rządu m.in. lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że jego partia złożyła w Sejmie projekt stosownej nowelizacji. Prawo i Sprawiedliwość chce w ten sposób sprawdzić, czy zapowiedź Trzaskowskiego nie jest jedynie zagrywką na potrzeby kampanii – udaną, bo zaproponowane rozwiązanie popiera zdecydowana większość Polaków. Nastroje antyukraińskie w społeczeństwie są coraz bardziej widoczne.
A może 800 plus tylko dla pracujących osób?
Pojawiły się głosy, że zapowiedzi rządu związane z wypłacaniem 800 plus tylko pracującym Ukraińcom, ponownie obudzą Konfederację. Przedstawiciele tego ugrupowania cały czas podkreślają, że świadczenie należeć powinno się osobom aktywnym zawodowo. Tymczasem podobne zdanie na ten temat ma również Ryszard Petru, poseł Polski 2050. Jest on zwolennikiem tego, aby 800 plus przysługiwało tylko osobom pracującym, także Polakom: “Jestem zwolennikiem takich rozwiązań, jednak uważam, że kolejnym krokiem powinno być też – w przyszłości – takie samo rozwiązanie dla wszystkich płacących podatki i pracujących w Polsce, czyli dla naszych obywateli również”.
Co na ten temat sądzą Polacy? W tym przypadku nie są już tak zgodni. Tylko 20,5% opowiada się za odebraniem świadczenia osobom bezrobotnym, bez względu na narodowość. Prawie 33% uważa, że 800 plus należy zabrać jedynie niepracującym Ukraińcom. Podobna ilość ankietowanych jest zdania, że stan zatrudnienia nie powinien mieć w tej sytuacji żadnego znaczenia.
Na razie na takie zmiany nie ma co liczyć. Byłoby to polityczne samobójstwo. Trzeba jednak pamiętać o tym, że w tegorocznym budżecie świadczenie 800 plus zajmuje pierwszą pozycję w kategorii wydatków publicznych. Przewidziano na ten cel 62,8 mld zł – 1,5% PKB!