mBank o planowanej przerwie w działaniu swojego banku informuje wprawdzie z dużym wyprzedzeniem, ale i tak jest to spore utrudnienie dla jego klientów.
Przerwa w działaniu banku potrwa od 17 do 19 października, a więc w najbliższy weekend – całą sobotę, całą niedzielę, zaś trudności powinny ustąpić dopiero w poniedziałek po 6.00 rano.
Ta kontrolowana „awaria” sprawi, że przez ten czas nie będzie działać mobilna aplikacja banku, system SMS oraz internetowy serwis transakcyjny. Wiele pożytku nie będziemy też mieli z mLinii czy stacjonarnych placówek banku, które w tych dniach ograniczą się w zasadzie do informowania o ofercie instytucji.
Dobrą wiadomością jest to, że nie zostaniemy całkowicie skazani na brak gotówki. Niemal przez cały weekend ma bowiem działać wypłata pieniędzy z bankomatów.
W czasie przerwy karty klientów mBanku będą wyłączone na krótki czas, w sobotę w godzinach 5:00-8:30 oraz w niedzielę między godziną 1:00 a 4:00, a dla klientów dawnego MultiBanku i Private Banking w sobotę: 2:00-5:00, w niedzielę: 1:00-4:00
Zamieszanie spowodowane jest podpinaniem klientów dawnego MultiBanku i usług Private Banking pod systemy transakcyjne mBanku i będzie to działanie finalizujące całe scalenie. Ponieważ pomiędzy systemami informatycznymi będą wymieniane newralgiczne dane, konieczne jest wyłączenie wszystkich systemów.
Tego typu „kontrolowana awaria” jest jednym z największych testów dla elektronicznej bankowości w Polsce, z jaką przyjdzie się nam mierzyć w ciągu ostatnich lat. Biorąc pod uwagę skalę wyłączeń systemu, dla bezpieczeństwa warto wypłacić przed weekendem nieco gotówki z banku. Propozycja wyda się może nieco absurdalna, ale niegłupim pomysłem wydaje się też utrwalenie stanu konta w postaci screenów i wyciągów PDF – tak na wszelki wypadek. W razie problemów z bankami z kolei, nasi prawnicy polecają się państwu na przyszłość.