Przy łatwym dostępie do tanich systemów zabezpieczeń, coraz częstszym zjawiskiem jest montowanie kamer monitoringu na prywatnych posesjach. Co robić w sytuacji, kiedy sąsiad obserwuje w ten sposób swój dom, przy okazji obserwując także nasz teren?
Przede wszystkim, należy zdać sobie sprawę, że polskie prawo nie do końca reguluje tego typu kwestie. Wszystko zależy więc od oceny sądu i od przypisania do omawianego czynu zarzutu nieprzestrzegania odpowiednich regulacji prawnych. Warto mieć na uwadze, że uwiecznianie wizerunku osób nie jest zabronione, jeśli nie następuje jego upublicznianie. Także i to jest dozwolone, jeśli rozpowszechniamy wizerunek kogoś, kto jest powszechnie znany. W ten sam sposób, mogą na być robione zdjęcia, jeśli tylko nie znajdą się np. w internecie.
W którym więc momencie monitoring sąsiada może być uznany za przekroczenie granicy, która nie jest wyraźnie wytyczona? Wyjściem poza dopuszczone obyczaje może być fakt, w którym kamera jest skierowana stale na nasze podwórko lub że teren sąsiada stanowi mniejszą część śledzonego kadru. Posiłkować można się także wskazaniami z art. 144 kodeksu cywilnego:
Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych.
Należy przy tym jednak udowodnić jak działania sąsiada zakłócają nasze korzystanie z nieruchomości. Oczywiście, skierowanie kamery w okno naszej sypialni jest niewątpliwym przekroczeniem norm i w tym wypadku sąd powinien orzec o usunięciu monitoringu. Proste rozwiązanie sporu może też być uzyskane dzięki możliwościom nowoczesnego sprzętu obserwacyjnego. Wiele urządzeń ma opcję nałożenia tzw. maski na niepożądane rejonu widoku. Oznacza to, że wybrany teren ulegnie zaciemnieniu, co kamerze „być ślepym” na nasze podwórko. W taki sposób, nie będziemy podglądani, a właściciel monitoringu będzie mógł zachować w pełni funkcjonalne zabezpieczenia własnego terenu.
Temat monitorowania osób prywatnych jest kwestią sporną, ale też zależną od konkretnego przypadku. W różnych okolicznościach działania prawne mogą być skrajnie odmienne. Najlepiej rozpatrywać każdy przypadek z pomocą specjalisty. Nasi prawnicy specjalizujący się m.in. w dziedzinie prawa cywilnego z chęcią przyjrzą się dowolnej sprawie i oszacują jak zapobiec dalszym nieprzyjemnościom ze strony natarczywego sąsiada. Czekamy na informacje pod adresem kontakt@bezprawnik.pl
Zdjęcia pochodzą z shutterstock.com