Sukcesywnie podkreślam, że systematycznie odchodzimy od przywiązania do własności na rzecz abonamentów. Kolejnym krokiem w stronę powszechnego oddania się subskrypcjom są niewątpliwie części garderoby. Dzisiaj dowiadujemy się, że Nike wprowadza buty na abonament.
Buty na abonament
Jak donosi serwis Wirtualne Media, Nike wprowadza usługę tzw. butów na abonament. Usługa nazywa się Nike Adventure Club i pozwala na zasubskrybowanie obuwia marki Nike, a także Converse. Niestety, możliwość zakupu butów na abonament dotyczy (jak na razie) tylko serii dziecięcych.
W ofercie dostępne są buty dla dzieci w wieku od dwóch do dziesięciu lat, a sam abonament występuje w trzech wariantach. Pierwszy, za 20 dolarów miesięcznie, zawiera w sobie dostawę czterech par butów w ciągu roku. Buty wysyłane są co 90 dni. Druga opcja abonamentowa kosztuje 30 dolarów miesięcznie i oznacza, że usługobiorca otrzyma 6 par butów. Wysyłane będą, rzecz jasna, co 60 dni.
Ostatni, najdroższy wariant, kosztuje 50 dolarów miesięcznie i w jego skład wchodzi dostawa 12 par butów wysyłanych co miesiąc. W sumie dostępnych jest ponad sto różnych modeli obuwia, więc na brak możliwości wyboru można narzekać.
Wariant dla dorosłych?
Popularny producent pozwala również na zwrot zużytych butów. Trafią one do recyklingu, na co Nike w ostatnich latach zwraca szczególną uwagę. Jak wskazuje źródłowy serwis, abonament nie będzie dotyczyć jedynie obuwia. Jako że usługa wycelowana jest w najmłodszych, to — wraz z butami — rodzice otrzymają dodatkowo poradniki ze scenariuszami gier i zabaw na świeżym powietrzu.
Buty na abonament dla dzieci są niezwykle rozsądnym posunięciem producenta. Nike sam przypomina, że stopy dzieci rosną w bardzo szybkim tempie, toteż konieczność zakupu nowych butów jest niemalże ciągła. Nie wiadomo jednak czy usługa kiedykolwiek wyjdzie poza granice USA.
Podobnież nie wiadomo, czy buty na abonament dostępne będą dla innych grup wiekowych. Jednakże w dobie udostępniania wszelkich dóbr w formie na minuty (co związane jest z tzw. sharing economy) takie udogodnienie dostępne dla wszystkich jest tylko (i aż) kwestią czasu.