Mimo że Rzeszów nie przoduje w rankingu najbardziej zakorkowanych miast Polski, to i tak jazda po mieście, szczególnie w godzinach szczytu, sprawia odczuwalne problemy. Korki w Rzeszowie, podobnie jak w innych polskich miastach dają się we znaki. Tę sytuacje dostrzegają urzędnicy, dlatego w miejskim magistracie postanowiono podjęć konkretne działania. A wszystko pod hasłem: „Przejezdne skrzyżowania”.
Rzeszów walczy z korkami w mieście
Rzeszowska policja rusza z akcją „Przejezdne skrzyżowania”, ma ona na celu usprawnienie ruchu na najważniejszych skrzyżowaniach w mieście. Pomysłodawcami akcji jest rzeszowski ratusz. Urzędnicy twierdzą, że za korki w Rzeszowie w pewnym stopniu odpowiadają sami kierowcy, którzy niesprawnie opuszczają skrzyżowania. To powoduje, że na zielonym świetle przejeżdża mniej samochodów niż powinno, a to z kolei doprowadza do zakorkowania miasta.
Akcja policji ma uświadamiać kierowcom, że sprawne ruszanie „na zielonym” przyczynia się do poprawy natężenia ruchu w mieście. Dzięki temu to sami kierowcy odczują pozytywne zmiany.
Akcja rusza w piątek 27 października, jeszcze przed przyjazdem studentów i potrwa przez pięć kolejnych piątków.
Ma ona polegać na ustawianiu policyjnych patroli w godzinach szczytu na najważniejszych skrzyżowaniach w mieście. Policjanci mają zatrzymywać kierowców, którzy ich zdaniem zbyt mało dynamicznie opuszczają skrzyżowanie. Na szczęście akcja ma charakter prewencyjny.
Warto jednak pamiętać, że powolne ruszanie na zielonym świetle i blokowanie płynności ruchu jest wykroczeniem zagrożonym 300 złotowym mandatem i dwoma punktami karnymi.
Dynamiczna jazda na skrzyżowaniach sposobem na rozwiązanie problemu z korkami
Obserwowanie wyników akcji może mieć ciekawe efekty. W końcu chyba wszyscy użytkownicy drogi dostrzegają, że płynność jazdy w tak newralgicznych miejscach jak skrzyżowania jest kluczowa. Dostrzeżenie tego problemu przez urzędników ratusza jest chyba jednym z bardziej pozytywnych aspektów całej akcji.
Co ciekawe, rzeszowski ratusz słynie wśród mieszkańców w wychodzeniu naprzeciw ich potrzebom. Jego działania są dość pozytywnie odbierane. Podjęcie konkretnych działań to taka miła odmiana po niekończących się zapowiedziach. Do tego to takie pozytywne wyróżnienie się stolicy południowo-wschodniej Polski na tle innych miast, jak choćby Łodzi, w której nasz redakcyjny kolega odczuł irracjonalność ruchu na skrzyżowaniu (Łódź korki).