Wiceminister finansów Jacek Sarnowski zapowiedział stworzenie nowego rodzaju podatnika – podatnika bezgotówkowego. Taki status miałby umożliwiać niektórym przedsiębiorcom zwrot podatku VAT w 15 dni.
Zwrot VAT w 15 dni. Wiceminister składa obietnicę przedsiębiorcom
Na IX Cashless Congress wystąpił wiceminister finansów Jacek Sarnowski. Jego wystąpienie powinno zainteresować szczególnie przedsiębiorców. Jak poinformował wiceminister, Ministerstwo Finansów planuje wprowadzenie nowego rodzaju podatnika – podatnika bezgotówkowego. I to od razu w dwóch wariantach – „silver” i „gold”. W obu przypadkach przedsiębiorcy mieliby móc skorzystać ze specjalnych ulg.
W wariancie „silver” przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na terminal płatniczy w swojej firmie, będą mogli liczyć na dwie ulgi podatkowe – na terminal oraz na obsługę płatności elektronicznych. Przedsiębiorca będzie mógł odliczyć koszty tych rozwiązań dwukrotnie – raz jako koszt uzyskania przychodu, drugi raz – jako ulgę podatkową. Z pakietu „silver” będzie można skorzystać przez dwa lata. Jak twierdzi wiceminister, każda złotówka wydana na obsługę terminala zwróci się przedsiębiorcy dwukrotnie w podatkach. Zastrzegł jednak, że maksymalna kwota odliczenia miałaby wynosić 1000 zł.
W wariancie „gold” ulgi podatkowe zostaną podwojone, dodatkowo przedsiębiorca będzie mógł z nich korzystać w nieograniczonym czasie. Tym samym podatnicy korzystający z pakietu „gold” mogliby odliczyć do 2000 zł rocznie. Jest jednak jeden warunek – z wersji „premium” ulg mogłyby skorzystać jedynie firmy o obrocie na poziomie co najmniej 50 tys. zł.
Dla przedsiębiorców, którzy korzystaliby z pakietu „gold”, MF przygotowało zresztą jeszcze jedną zachętę. Wiceminister obiecał, że mogliby oni liczyć na zwrot VAT już w 15 dni – czyli najszybciej w całej Unii Europejskiej.
Kto będzie mógł stać się podatnikiem bezgotówkowym?
Kto jednak będzie mógł skorzystać z ulg zapowiadanych przez wiceministra finansów? Po pierwsze – 80 proc. klientów firmy powinno być konsumentami (a nie innymi przedsiębiorcami). Po drugie – co najmniej 65 proc. tych konsumentów powinno dokonywać transakcji bezgotówkowych. Dodatkowo przedsiębiorcy będą musieli spełnić jeszcze trzeci warunek – obrót detaliczny na przedsiębiorcach powinien stanowić poniżej 25 proc. obrotu.
W ten sposób MF ma zamiar zachęcić przedsiębiorców do zakładania terminali płatniczych – i zwiększenia liczby transakcji bezgotówkowych. Jak podczas wystąpienia podkreślił wiceminister finansów, koszty związane z obrotem gotówki są znacznie większe. Zachęcając przedsiębiorców do stawania się podatnikami bezgotówkowymi, można byłoby te koszty zredukować.
Projekty ustaw o podatniku bezgotówkowym oraz ulgach podatkowych przewidzianych dla tej grupy przedsiębiorców mają trafić do Sejmu w ciągu najbliższych tygodni.