Rządzący dowiedzą się, czy płacimy abonament RTV – i dowiedzą się tego na nasze własne życzenie. Osoby, które do tej pory unikały płacenia należności, nie zgłaszając faktu posiadania odbiornika na pocztę, teraz prawdopodobnie same się do tego przyznają. Wszystko przez przepisy, które właśnie przyjął Sejm.
Abonament RTV a dopłata do telewizora. Polacy sami z radością oznajmią, że mają odbiornik
Likwidacja abonamentu RTV – mimo powracających propozycji i dyskusji – nadal nie nastąpiła. Oznacza to, że osoby, które na mocy przepisów nie są wyłączone z płacenia oplaty (mowa np. o osobach starszych, rencistach itd.), jeśli mają w domu telewizor lub radio – powinny płacić abonament RTV.
Z tym jednak bywa różnie. Z danych GUS wynika, że prawie w każdym domu jest odbiornik telewizyjny lub radio, tymczasem w 2020 r. zarejestrowanych było zaledwie 6,44 mln. Co więcej – z ponad tych sześciu milionów aż cztery… są zwolnione z opłacania abonamentu.
Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że Polacy mogą sami chętnie wskazać, czy posiadają odbiornik telewizyjny i czy płacą abonament RTV – umożliwia to wprowadzona dopłata do zakupu telewizora lub dekodera. Świadczenie będzie przyznawane w zwiazku z nowym standardem nadawania naziemnej telewizji cyfrowej DVBT-2. Sejm już w środę uchwalił odpowiednie przepisy. Teraz ustawą zajmie się Senat, jednak można się spodziewać, że projekt dość szybko zostanie uchwalony i trafi na biurko prezydenta.
Zgodnie z projektowanymi przepisami, aby otrzymać dopłatę do zakupu dekodera lub telewizora, należy złożyć wniosek. Można to zrobić online (za pośrednictwem strony gov.pl), ale i… za pośrednictwem Poczty Polskiej. Nietrudno wywnioskować, że wniosek prawdopodobnie zgłoszą również osoby, które abonamentu RTV nie płacą; pisemnie potwierdzona chęć otrzymania świadczenia będzie za to jasno świadczyć o tym, że dana osoba ma już w domu telewizor. To może z kolei stać się podstawą do kontroli i próby wyegzekwowania należności.
Kto może otrzymać dofinansowanie na zakup dekodera lub telewizora?
O dopłatę mogą ubiegać się gospodarstwa domowe, które ze względu na swoją sytuację materialną nie są w stanie samodzielnie ponieść kosztów zakupu dekodera czy wymiany telewizora. W ustawie nie sprecyzowano jednak, co należy przez to rozumieć; w praktyce zatem wniosek może złożyć praktycznie każdy. Wnioskujący nie otrzymują jednak pieniędzy, a specjalny kod – na podany w formularzu adres e-mail lub w postaci wydruku przekazanego przez pracownika Poczty Polskiej. Kod można z kolei zrealizować w sklepach stacjonarnych (i internetowych), które przystąpiły do programu.
Co ciekawe, usługa składania wniosków za pośrednictwem rządowej platformy ruszyła już 21 marca.