Zarząd Amazona kipi z wściekłości, gdyż koło nosa przeszedł im intratny kontrakt z armią, wart 10 mld dolarów. Amazon oskarża Trumpa o osobistą niechęć i wpływ na przebieg negocjacji. W ich wyniku kontrakt dla Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych, czyli projekt JEDI pozyskał Microsoft.
Chłodne relacje na linii Amazon prezydent Trump są znane nie od dzisiaj, ale ostatni przegrany przetarg spowodował, że gigant wystąpił z otwartą krytyką. Zdaniem zarządu firmy o przegranej w wyścigu o kontrakt JEDI, dla Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych, zdecydowały nie względy merytoryczne, ale osobiste wstawiennictwo prezydenta USA, który miał naciskać na departament, aby storpedować poczynania Amazona.
Czym jest projekt JEDI?
W największym skrócie jest to wojskowa chmura. Rozwinięcie JEDI to: Joint Enterprise Defense Infrastructure. Opierając się na sztucznej inteligencji na usprawnić proces planowania i prowadzenia działań wojennych. Dodatkowo zdecydowanie ułatwi wymianę informacji między wojskowymi. Specjaliści z Pentagonu uznali, że tylko olbrzymie zdolności obliczeniowe chmury są w stanie zapewnić sprawną analizę danych zbieranych przez samoloty zwiadowcze oraz przewidywać kiedy wykorzystywany sprzęt będzie wymagał konserwacji. Wojskowa chmura ma też odciążyć system satelitarny, gdy dojdzie do spowolnienia komunikacji tym kanałem.
Projekt JEDI a polityka.
Przeciwnicy Donalda Trumpa zarzucają mu, że upolitycznił ten przetarg i wywiera osobiste naciski na Departament Obrony USA. Jak wiadomo szef Amazona, Jeff Bezos jest właścicielem „The Washington Post”, który jest bardzo krytycznie ustosunkowany do polityki amerykańskiego prezydenta. Podobno doszło do tego, że Trump wprost nakazał swojemu Sekretarzowi Obrony, Jamesowi Mattisowi, wykluczenie Amazonu z tego kontraktu. Taką informację można też znaleźć w książce „A Warning”. Jej autorem jest były współpracownik Mattisa, odpowiedzialny za przygotowywanie przemówień tego urzędnika.
Z drugiej strony, Pentagon był oskarżany przez konkurencyjnych oferentów o faworyzowanie firmy Jeffa Bezosa. Krytyka pojawiła się w kontekście innego systemu bezpieczeństwa w chmurze, który Amazon realizuje dla CIA. Ich zdaniem prowadziło to do niebezpiecznego monopolu, a nawet zagrożenia bezpieczeństwa narodowego.
Decyzja Departamentu Obrony zaskarżona przez Amazon.
Amazon nie składa broni. Jest pewny swoich argumentów oraz jakości oferowanego rozwiązania. Firma zdecydowała się zaskarżyć decyzję Departamentu Obrony. Został już złożony odpowiedni wniosek.
Jak powiedział rzecznik prasowy Amazona: Jest zaskoczony decyzją Pentagonu. Amazon Web Services jest liderem w dziedzinie przetwarzania w chmurze.
I tutaj faktycznie jak wynika z analizy firmy Canalys, prawie co trzecia usługa chmurowa na świecie jest oferowana przez Amazona. Drugi na tym rynku Microsoft ma udziały na poziomie około 17 procent.
Przedstawiciele Amazona mówią wprost, że gdyby o decyzji komu powierzyć przygotowanie wojskowej chmury, decydowały tylko względy merytoryczne, byliby zwycięzcami. Ich oferta była zdecydowanie lepsza, ale przeważyło wstawiennictwo Trumpa.
Jednak kilkuetapową walkę wygrał Microsoft. Poza Amazonem pokonał Google, Oracle i IBM. Kontrakt ma obowiązywać przez 10 lat.