To, by pracownicy mieli ważne badania lekarskie, jest jednym z obowiązków pracodawcy. Istotny o tyle, że bez tego zatrudniony nie może przystąpić do wykonywania swoich zadań. Pandemia namieszała jednak w tej kwestii i w przypadku części badań, przedłużyła ich ważność aż do końca stanu epidemii. Ważne jednak by pamiętać, że badania lekarskie pracowników w pandemii nie zostały zlikwidowane i wciąż obowiązują, chociażby przy zatrudnianiu.
Polskie prawo mówi jasno, że przedsiębiorca nie może pozwolić, by pracownik wykonywał pracę bez ważnych badań lekarskich. Jest to jeden z ważniejszych obowiązków, bowiem w razie potencjalnego wypadku przy pracy, za każdym razem weryfikowane jest, czy zatrudniony mógł w ogóle pracować na danym stanowisku. Potencjalne kary za brak ważnego badania lekarskiego są też wysokie, mogą wynieść bowiem nawet 30 tysięcy złotych.
Z badaniami okresowymi pracowników możemy poczekać do końca pandemii
Pandemia koronawirusa sprawiła jednak, że kolejki do Ośrodków Medycyny Pracy stały się zagrożeniem dla zdrowia społecznego, dlatego ustawodawca uznał, że trzeba w tej kwestii poluzować pewne zasady.
Przepisy te zmieniały się wraz z kolejnymi aktualizacjami ustawy z 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Obecnie, zgodnie z nowelizacją z 16 grudnia 2020 roku mamy w Polsce przepisy, które mówią, że:
- okresowe badania lekarskie pracowników zostały zawieszone (art. 12a, ust 1, pkt. 1 ustawy 2 marca 2020 roku Dz.U. 2020 poz. 374),
- po odwołaniu stanu zagrożenia epidemicznego, jeżeli nie zostanie ogłoszony stan epidemii lub po odwołaniu stanu epidemii, pracodawcy i pracownicy będą mieli maksymalnie 180 dni na uzupełnienie okresowych badań lekarskich, które nie zostały przeprowadzone, przy czym należałoby to zrobić niezwłocznie (art. 12a, ust 2, ustawy z 2 marca 2020 roku Dz.U. 2020 poz. 374 )
Oznacza to, że obecnie, jeżeli pracownikowi skończyły się badania lekarskie, to nie trzeba ich przedłużać. Taki zatrudniony może dalej wykonywać swoje obowiązki służbowe nawet bez ważnych badań. Ich wykonanie będzie jednak obowiązkowe po ustaniu stanu epidemiologicznego lub epidemii, dlatego trzeba o nich pamiętać, by w odpowiednim momencie zgłosić się do ośrodka medycyny pracy, z którym mamy podpisaną umowę.
Wstępne badania może przeprowadzić obecnie każdy lekarz
Co istotne ustawa zniosła tylko i wyłącznie badania okresowe. W przypadku badań wstępnych czy kontrolnych nadal pracodawca jest zobowiązany, by je przeprowadzić, zanim dopuści pracownika do pracy.
Zmianą związaną z przepisami dotyczącymi przeciwdziałaniu COVID-19, jest to, że obecnie, jeżeli nie jest dostępny lekarz uprawniony do przeprowadzenia badania wstępnego lub kontrolnego, to takie badanie przeprowadzić może dowolny inny lekarz i też będzie ono traktowane jako ważne. Wprowadził to art. 12a, ust 3 wspominanej powyżej ustawy z 2 marca 2020 rok.
Jednak takie badanie lekarskie nie jest traktowane przez ustawodawcę na takich samych warunkach jak to przeprowadzone przez lekarzy do tego uprawnionych. To wydane przez innych doktorów traci moc po 180 dniach po odwołaniu stanu epidemiologicznego (jeżeli nie zostanie ogłoszony stan epidemii) lub po odwołaniu stanu epidemii.
Wstępne badania lekarskie pracowników w pandemii mogą zostać pominięte w kilku szczególnych przypadkach
Ustawa z 2 marca 2020 roku wprowadziła też przepisy dotyczące osób, które są ponownie zatrudniane u danego pracodawcy. Wydłużony został okres, jaki może wynosić przerwa, by nie były potrzebne ponowne badania lekarskie. Przed epidemią ten czas wynosił 30 dni, a obecnie, na mocy art. 12a, ust. 5, wynosi on 180 dni i dotyczy osób zatrudnianych na stanowiskach innych niż administracyjno-biurowych. Oznacza to, że jeżeli ktoś jest zatrudniany w tej samej firmie, na to samo stanowisko lub na stanowisko o takich samych warunkach pracy, w ciągu 180 dni od rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniej umowy, to nie potrzebuje badań wstępnych, by móc rozpocząć pracę.
Na takich samych zasadach wydłużony z 30 do 180 dni został czas, gdy nie trzeba wysyłać pracownika na badania wstępne, jeżeli pracował w poprzedniej firmie na takim samym stanowisku. Aby to określić, pracodawca musi otrzymać od pracownika skierowanie na badania oraz aktualne orzeczenie lekarskie z poprzedniego zakładu pracy. Jeżeli uzna, że jest to ten sam tym pracy, jaką pracownik ma wykonywać w jego firmie, a przerwa między poprzednim, a nowym zatrudnieniem wynosi nie więcej niż 180 dni, to nie musi wysyłać potencjalnego zatrudnionego na badania wstępne.
W przypadku pracowników zatrudnianych na stanowiska administracyjno-biurowe, to tutaj całkowicie zniesiono limit czasowy, jaki musiał wystąpić między dwoma okresami zatrudnienia u tego samego pracodawcy. Jeżeli ktoś podejmujący taką pracę ma aktualne orzeczenie lekarskie, to nie podlega badaniom wstępnym.
Wspomniane powyżej przypadki obowiązują tak długo, jak w Polsce mamy ważny stan zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii.