Jeżeli czytacie ten artykuł, to jest bardzo prawdopodobne, że w kuchni właśnie wydarzyła się jakaś wielka katastrofa (zabrakło mandarynek!!!) lub też macie w zwyczaju dokonywać zakupy świąteczne na ostatnią chwilę i chcecie skorzystać z tego, że bogatej ofercie polskich dyskontów, supermarketów i hipermarketów znajdziemy coś więcej, niż wspomniane już mandarynki. Chodzi oczywiście o propozycje gadżetów, książeczki, gry komputerowe, depilatory, power banki i wszystko inne, czym możemy obdarować domowników, a niestety nie pomyśleliśmy o tym kilka tygodni wcześniej.
Ta ostatnia niedziela
Zgodnie z artykułem o tym co się zmieni w prawie z początkiem 2018 roku przypominamy, że handel w niedzielę będzie od nowego roku stopniowo wygaszany. Z tego też względu już za rok podwoje sieci takich jak Lidl albo Biedronka mogą być zamknięte na cztery spusty. Na szczęście w tym roku tak się nie stanie, choć każdy sklep w sposób indywidualny reguluje, do której godziny będzie obsługiwał klientów w ten szczególny dzień roku.
Do której Biedronka otwarta w Wigilię?
Zgodnie z informacjami opublikowanymi na stronie internetowej sieci Biedronka w Wigilię będzie czynna godziny 14.00
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Również do godziny 14.00 czynne w Wigilię będą sklepy takich sieci jak IKEA, Auchan, Tesco, Carrefour czy Piotr i Paweł (ten ostatni miejscami nawet do godziny 16.00). W przypadków sieci skupionych wokół marki Żabka oraz Freshmarket wszystko zależy od indywidualnej decyzji każdego z poszczególnych właścicieli sklepików. Jysk w Wigilię będzie nieczynny. Również Netto, które wsławiło się wyjątkową troską o pracowników pracujących w niedzielę, pozwoli swoim podopiecznym wyjść z pracy o spektakularnej... 13.00. Trochę późno jak na te wszystkie wzniosłe i górnolotne deklaracje oraz popieranie zakazu handlu w niedzielę.
Do której Lidl otwarty w Wigilię?
Jest Biedronka, musi być i jej niemiecki konkurent. Sieć sklepów Lidl w Wigilię również będzie czynna do godziny 14.00.
Zakupy na ostatnią chwilę nigdy nie są najlepszym pomysłem, ale czasami trzeba. Choć jestem zadeklarowaną przeciwniczką zakazywania handlu w niedzielę, to akurat kwitnący do godzin popołudniowych handel w Wigilię zawsze bardzo mocno mnie dziwił. Pracownicy tego typu sklepów na pewno mają niełatwe zadanie, jeśli o przygotowanie Świąt Bożego Narodzenia chodzi.
