- Home -
- Zagranica -
- Chińska ustawa o bezpieczeństwie narodowym powoduje, że w Hongkongu znikają z bibliotek książki aktywistów prodemokratycznych
Państwa, które jawnie ograniczają wolności obywatelskie, bardzo podobnie procedują w obliczu zagrożeń, choćby wewnętrznych rozruchów (mimo daleko idącej autonomii Hongkongu). W życie weszła chińska ustawa o bezpieczeństwie narodowym, która poskutkowała, a jakże, wyrzuceniem "nieodpowiednich" książek z bibliotek.

Chińska ustawa o bezpieczeństwie narodowym
Jak opisuje "The Guardian", rejestry internetowe wskazują, iż z Hongkońskich bibliotek znikają książki napisane przez prodemokratycznych aktywistów. Data, od której książki zaczęły znikać, pokrywa się z datą wejścia w życie chińskiej ustawy o bezpieczeństwie narodowym.
Chińska ustawa o bezpieczeństwie narodowym spowodowała usunięcie publikacji takich autorów, jak Joshua Wong, czy Tanya Chan, będącej znaną prodemokratyczną prawniczką. Sama ustawa weszła w życie we wtorek i znacznie ogranicza autonomię Hongkongu.
Mimo że chińskie władze zapewniały, że przywrócą stabilność po protestach w Hongkongu bez wykorzystywania narzędzi do tłumienia wolności słowa i wskazywały, iż ewentualne represje dotkną jedynie małej części ludności, to w praktyce sytuacja wygląda, niestety, nieco inaczej.
Znikające książki
Jakiś czas temu miała miejsce fala aresztowań osób, które posiadały m.in. bannery i tym podobne zapisane hasła związane z protestami. Joshua Wong - jak przywołuje jego słowa "The Guardian" - stwierdził, że usunięcie m.in. jego książek to właśnie efekt chińskiej ustawy o bezpieczeństwie narodowym.
Tytuły zniknęły ze wszystkich Hongkońskich bibliotek. Tamtejszy wydział ds. kultury - zajmujący się bibliotekami - potwierdził, że książki zostały usunięte. Dodał także enigmatycznie, że sprawdzono je pod kątem wpływu na bezpieczeństwo narodowe.
Chiny coraz bardziej ograniczają autonomię Hongkongu zwiększając swoje formalne wpływy w rejonie, łącznie z państwowym aparatem bezpieczeństwa. To niewątpliwie alarmujący kierunek. Po pierwsze dlatego, że Chiny mają strategiczną pozycję w geopolityce. Po drugie - jest to swoista piaskownica dla rozwiązań antydemokratycznych, z których inspirację czerpać mogą inne państwa.
Tajna chińska ustawa o bezpieczeństwie narodowym
Źródłowy serwis, powołując się na prawników i analityków, wprost twierdzi, że chińska ustawa o bezpieczeństwie narodowym nie dość, że była utrzymywana w tajemnicy, to w sposób niezwykle istotny ogranicza wolność słowa. Zawarto tam m.in. zakazy posiadania pewnych poglądów politycznych - choćby wyrażanych pokojowo - a także wprowadzono zakaz podżegania do nienawiści wobec chińskich władz, czy też władz Hongkongu.
Samo usunięcie książek, wespół z przepisami ustawy, to także pośrednie uderzenie w wolność akademicką. Pekin jasno wskazał, że cała otoczka uzyskiwania wyższego wykształcenia w Hongkongu powinna opierać się na bardziej "patriotycznych" podstawach.
Warto - niestety - dodać, że wolność akademicka jako taka wydaje się zanikać na całym świecie. To z jednej strony bardzo przykry proces, z drugiej zaś największe uczelnie na świecie muszą coraz bardziej integrować się ze środowiskiem biznesowym, czy też - jak w wypadku krajów, gdzie wiodące są uczelnie państwowe - nie przeszkadzać władzom państwowym.
03.07.2025 20:42, Joanna Świba
03.07.2025 15:57, Mateusz Krakowski
03.07.2025 14:09, Mariusz Lewandowski
03.07.2025 13:35, Jakub Kralka
03.07.2025 13:27, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:53, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:08, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 11:29, Mateusz Krakowski
03.07.2025 10:19, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
03.07.2025 8:42, Aleksandra Smusz
03.07.2025 7:01, Aleksandra Smusz
03.07.2025 6:53, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 5:45, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 4:43, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 15:05, Jakub Kralka
02.07.2025 14:14, Katarzyna Zuba
02.07.2025 12:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 11:59, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 11:23, Katarzyna Zuba
02.07.2025 10:16, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 9:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 8:49, Aleksandra Smusz
02.07.2025 7:58, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 7:08, Rafał Chabasiński