PESEL na czynniki pierwsze
Jedenaście nieprzypadkowych cyfr, swoisty „primary key” każdego obywatela w państwowej bazie danych, łącznik między systemem ubezpieczeń społecznych, opieki zdrowotnej, systemu podatkowego i wielu innych usług publicznych oraz komercyjnych. Rozbierzmy numer PESEL na czynniki pierwsze i przyjrzyjmy się temu, jak w tak krótkim ciągu cyfr udało się zmieścić tyle informacji w przejrzysty sposób.
Podzielmy numer PESEL na trzy bloki, dla zobrazowania użyjmy ogólnego wzoru: RRMMDDPPPPK. Pierwszy jest blok daty (RRMMDD), w których zawiera się informacja o naszej dacie urodzenia. Drugi w kolejności to blok serii (PPPP), w których zawarty jest numer oraz płeć obywatela. Ostatni, jednocyfrowy blok (K), to wynik operacji matematycznej na poprzednich dziesięciu cyfrach.
W żadnym z bloków nie znajdziemy informacji odnośnie miejsca urodzenia, zameldowania lub zamieszkania. Cyfry serii są generowane centralnie, nie wskazują na żadne z województw, powiatów czy gmin – tak, aby zapobiec jakiejkolwiek możliwości identyfikowania obywatela na podstawie danych geograficznych.
Data urodzenia
No dobrze, ale skoro numery PESEL mają być unikatowe, to jak rozróżnić osobę urodzoną 1 stycznia 1926 roku oraz te dzieci, które przyjdą na świat 1 stycznia 2026 roku? Sposób reprezentacji roku w obu przypadkach się nie zmieni – użyjemy do tego „26”. Sprawa ma się inaczej w kwestii reprezentacji miesięcy. Dla osób urodzonych między 1900 a 1999 rokiem, zapisujemy po prostu „01”. Jeśli jednak urodziliśmy się między 2000 a 2099 rokiem, to musimy dodać do oznaczenia miesięcy 20, otrzymujemy więc „21”. Liczba dni pozostaje w obu przypadkach bez zmian.
I w ten sposób mamy już zakodowaną datę urodzenia. W pierwszym przypadku jest to 260101, a w drugim 262101. Ale co będzie dalej, jeśli wkroczymy kiedyś w 2100 rok? Bardzo możliwe, że mnie i większości czytających to już nie będzie, ale system PESEL nadal będzie działać – jest zabezpieczony na kolejne 200 lat. W latach 2100-2199 będziemy dodawać nie 20, a 40 do cyfrowego oznaczenia miesięcy. Następnie, między 2200 a 2299 system będzie dodawać do miesiąca +60.
Teraz już wiemy, dlaczego w wielu miejscach wystarcza podać sam numer PESEL, bez dodatkowego wpisywania daty urodzenia. System jest skonstruowany tak, że możemy ją wyciągnąć bezpośrednio z numeru, co do dnia.
Pan czy pani? To bardzo proste
W jedenastu cyfrach numeru PESEL zawarto również informację odnośnie płci. Kluczowa jest dziesiąta cyfra. Mechanizm jest bardzo prosty – wystarczy znać pojęcie liczb parzystych i nieparzystych. Cyfry parzyste (0, 2, 4, 6, 8) są przypisane kobietom, a cyfry nieparzyste (1, 3, 5, 7, 9) otrzymują mężczyźni.
Wiemy już zatem, że widząc numer PESEL postaci np. 262101XXX7X mamy do czynienia z chłopcem urodzonym 1 stycznia 2026 roku. Jeśli mamy podejrzenia, że ktoś podał nieprawdziwy numer PESEL, to możemy to w bardzo prosty sposób zweryfikować.
Jednak wbrew pozorom, numer PESEL nie jest absolutnie niezmienny. Jedną z dróg umożliwiających jego zmianę, jest korekta płci, ale tylko po uzyskaniu prawomocnego wyroku sądu. W takiej sytuacji nowy numer zawiera w sobie zaktualizowaną cyfrę płci, co pociąga za sobą konieczność wymiany wszystkich dokumentów tożsamości. Stary numer odchodzi w zapomnienie i niemożliwe jest jego ponowne użycie.
Cyfra kontrolna
Pojedyncza, ostatnia, ale według mnie najciekawsza ze wszystkich cyfr w numerze PESEL. Jedenasta cyfra potrafi nam powiedzieć, czy podczas wpisywania numeru np. pomyliliśmy się czy użyty PESEL jest w ogóle prawdziwy. Algorytm weryfikujący autentyczność numeru PESEL przebiega według następującego schematu:
- Każda z pierwszych dziesięciu cyfr numeru ma przypisane wagi według sekwencji: (1, 3, 7, 9, 1, 3, 7, 9, 1, 3).
- Wykonujemy mnożenie każdej cyfry numeru przez odpowiadającą jej wagę.
- Sumujemy uzyskane iloczyny (wyniki mnożenia).
- Obliczamy resztę z dzielenia sumy przez 10 (tzw. operacja modulo 10)
- Jeśli reszta wynosi 0, to jedenasta cyfra to 0. W przeciwnym wypadku, odejmujemy resztę od 10. W ten sposób mamy naszą ostatnią cyfrę numeru PESEL.
Policzmy to razem na jakimś przykładzie. Weźmy po raz kolejny chłopca urodzonego 1 stycznia 2026 roku. Niech pierwsze dziesięć cyfr jego numeru PESEL to np. 2621013455. Data urodzenia się zgadza, bo uwzględniliśmy dodanie 20 do miesięcy, o którym wspominałem wcześniej, a dziesiątą cyfrą jest 5, czyli nieparzysta, zatem chłopiec.
Zabieramy się więc do mnożenia, nie będę rozpisywać go całego, tylko podam sekwencję po wymnożeniu: (2, 18, 14, 9, 0, 3, 21, 36, 5, 15). Suma sekwencji wynosi 123. Reszta z dzielenia 123 przez 10 wynosi 3. Proste: w 123 mieści się dwanaście dziesiątek i jedna trójka – to jest właśnie ta reszta. Odejmujemy uzyskaną resztę od 10 i otrzymujemy 7. Proszę bardzo, mamy cały poprawny numer PESEL: 26210134557. Sprawdziłem również na swoim, ale z wiadomych względów nie zaprezentuję tutaj tych obliczeń. Polecam sprawdzić na swoim!
Zastrzeż PESEL
Rok 2024 przyniósł fundamentalną zmianę w podejściu do ochrony tożsamości w Polsce. Od 1 czerwca 2024 roku w pełni wszedł w życie system zastrzegania numeru PESEL, który zmienia zasady odpowiedzialności za wyłudzenia finansowe. Jest to odpowiedź na rosnącą falę cyberprzestępczości i kradzieży tożsamości. Istotą nowego rozwiązania jest umożliwienie każdemu obywatelowi "zablokowania" swojego numeru PESEL w centralnym rejestrze.
Czynność ta jest odwracalna, bezpłatna i natychmiastowa, dostępna z poziomu aplikacji mObywatel, serwisu webowego lub urzędu. Status "Zastrzeżony" jest widoczny dla wszystkich podmiotów zobowiązanych do weryfikacji, np. banków czy operatorów telekomunikacyjnych.
To bardzo dobre rozwiązanie, bo nakłada ono obowiązek sprawdzania statusu PESEL przed wykonaniem pewnych usług w np. bankach. Jeśli instytucja finansowa udzieliłaby pożyczki na zastrzeżony numer PESEL, ofiara kradzieży tożsamości jest bezpieczna – nikt nie może go ścigać, aby uregulował „swoje” długi.
Dużym plusem zastrzeżenia numeru PESEL jest to, że nie paraliżuje ono naszego życia codziennego. Nadal możemy realizować recepty, odwiedzać lekarza, głosować w wyborach, korzystać z profilu zaufanego, wyjeżdżać za granicę czy korzystać z usług hotelowych.
Pamiętajmy jednak – podchodźmy z dużą rezerwą do żądań podania numeru PESEL przez podmioty, które nie są urzędami lub instytucjami finansowymi. Odmowa skanowania dowodu na recepcji hotelowej jest w zupełności normalną postawą. PESEL to naprawdę dane wrażliwe. Choć mają postać numeru ewidencyjnego, to w praktyce jego ujawnienia w połączeniu z imieniem i nazwiskiem może utorować drogę do kradzieży tożsamości.