Szykują się kolejne pozytywne zmiany dla pracowników. Tym razem chodzi o jawność wynagrodzeń oraz dyskryminację płacową w firmach.
Będzie można poznać wynagrodzenie innych pracowników. Pod pewnymi warunkami
Parlament Europejski przyjął przepisy nowej dyrektywy podczas czwartkowej sesji plenarnej. To oznacza, że kraje członkowskie (gdy cała procedura już się zakończy), będą zobowiązane do implementacji przepisów dyrektywy do krajowego porządku prawnego.
Co się zmieni? Nowe przepisy mają zwiększyć jawność wynagrodzeń i zobowiązać pracodawców do ujawniania danych o wynagrodzeniach innych pracowników – choć pod pewnymi warunkami. Pracownicy zyskają prawo do otrzymywania jasnych i pełnych informacji zarówno o indywidualnych, jak i przeciętnych poziomach wynagrodzeń w firmie w podziale na płeć. Oprócz tego pracodawcy nie będą mogli umieszczać w umowach zapisów, które ograniczałyby pracowników w ujawnianiu własnego wynagrodzenia innym zatrudnionym czy dostępie do informacji dotyczących płac pracowników na tych samych lub zbliżonych stanowiskach. Tym samym pracownicy będą mogli łatwiej dowiedzieć się, ile zarabiają osoby zajmujące te same stanowiska lub mające ten sam zakres obowiązków. Jednocześnie nowa dyrektywa nie nakaże pracodawcom publikowania wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę – na co liczyła prawdopodobnie większość zatrudnionych.
Nowe przepisy mają przeciwdziałać dyskryminacji w wynagradzaniu – zwłaszcza ze względu na płeć.
To pracodawca będzie musiał udowodnić, że nie doszło do dyskryminacji
Po implementacji dyrektywy do krajowego porządku prawnego pracownik, który będzie uważać, że pracodawca nie zastosował się do zasady równości wynagrodzeń i skieruje sprawę do sądu, będzie zwolniony z ciężaru udowodnienia, że faktycznie tak jest – zostanie on przeniesiony na pracodawcę. Tym samym to zatrudniający będzie musiał przekonać sąd, że nie stosował praktyk dyskryminacyjnych.
Ogłoszenia o naborze i tytuły stanowisk neutralne płciowo
Oprócz tego unijna dyrektywa ma przynieść zmiany również jeśli chodzi o procesy rekrutacyjne. Sama rekrutacja ma być prowadzona w sposób niedyskryminacyjny (nie tylko ze względu na płeć, ale też np. wiek), dodatkowo ogłoszenia o naborze i tytuły stanowisk mają być neutralne płciowo.
Ponadto jeśli sprawozdawczość dotycząca wynagrodzeń wykaże różnicę w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn (w domyśle chodzi o te same stanowiska) wynoszą co najmniej 5 proc., to pracodawcy – w porozumieniu z przedstawicielami pracowników (czyli np. związkami zawodowymi) będą musieli przeprowadzić wspólną ocenę wynagrodzeń. Dodatkowo unijna dyrektywa ma też wprowadzić skuteczne, proporcjonalne i odstraszające kary dla pracodawców naruszających nowe przepisy; jeśli pracownik poniesie szkodę w wyniku takiego naruszenia, będzie mógł domagać się odszkodowania.
Warto jednak pamiętać, że zanim nowe przepisy zaczną obowiązywać w Polsce, minie jeszcze trochę czasu; już teraz można założyć, że będzie to kilka lat.