Odbierając telefony niejednokrotnie słyszmy, że rozmowa jest nagrywana. Czy i my mamy prawo do rejestrowania połączeń?
Kiedy zadzwoni do nas telemarketer i rozpocznie od poinformowania, że rozmowa jest nagrywana, możemy powiedzieć, że sobie tego nie życzymy. Wtedy najprawdopodobniej nastąpi przerwanie połączenia. Czy jednak obsługujący telefonicznie klientów urzędnik ma prawo odmówić rejestrowania rozmowy? I czy my w ogóle mamy prawo ją nagrywać?
Przepisy prawa nie zabraniają żadnych form nagrywania. Ograniczone jest jedynie publikowanie takich materiałów, jeśli mogłoby dojść do naruszenia ochrony wizerunku. W praktyce można udostępniać np. w internecie jedynie zdjęcia czy filmy osób publicznych. Nie ma jednak przeciwwskazań odnośnie zapisów dźwięku. Art. 267 kodeksu karnego mówi tylko o zakazie nielegalnego pozyskiwania informacji, nie ma natomiast zastrzeżeń co do ich utrwalania.
Oznacza to, że bez problemu nagramy każdą rozmowę z urzędnikiem państwowym. Pozwala na to nie tylko nowoczesna technologia (np. odpowiednie aplikacje na smartfony), ale i prawo. Co więcej – nie musimy nawet informować o tym w trakcie trwania połączenia. Jest to jednak często stosowana praktyka ze względów grzecznościowych. Co więcej, jeśli zależy nam na pozytywnym rozpatrzeniu jakiejś sprawy, warto wspomnieć o fakcie nagrywania. Być może wtedy urzędnik postara się odpowiadać nam wyraźniej, może też dokładniej zastanowi się nad udzieleniem odpowiedzi na zadane pytanie.
Co w sytuacji, kiedy usłyszymy, że nagrywamy wbrew prawu? Poprośmy o podstawę do takiego twierdzenia i wskażmy wyraźnie, że żadna ustawa nie zabrania takich działań. Urzędnik który np. rozłączy się po usłyszeniu, że rozmowa jest rejestrowana, szkodzi sobie na co najmniej dwa sposoby. Po pierwsze, jego obowiązkiem w godzinach pracy jest pomoc petentowi, więc odmowa jej udzielenia może spotkać się z dezaprobatą pracodawcy. Po drugie, świadomy tego, że jest nagrywany powinien liczyć się z tym, że każde nieuzasadnione zachowanie jest utrwalane i może być przekazane np. przełożonym. W poważniejszych sprawach, w których tego typu zapis rozmowy chcielibyśmy wykorzystać w sądzie, musimy pamiętać że nie zawsze nagranie z telefonu może stanowić ważny dowód, o czym pisaliśmy na łamach portalu.
Jeżeli macie problem z urzędnikami, którzy w kółko odsyłają Was do innego działu lub nie potrafią udzielić odpowiedzi, nie wahajcie się zgłaszać tego typu zachować do odpowiednich organów. Na poparcie swoich argumentów możecie nagrywać rozmowy. W przypadku problemów prawnych, bądź wątpliwości, polecamy indywidualny kontakt z naszymi specjalistami. Przyjrzymy się każdej sprawie i odpowiemy jak działać w niejasnych kwestiach. Czekamy na wiadomości pod adresem kontakt@bezprawnik.pl.