Europa wciąż więcej samochodów wysyła do Chin niż z nich sprowadza. Słowo klucz to „wciąż”

Biznes Moto Dołącz do dyskusji
Europa wciąż więcej samochodów wysyła do Chin niż z nich sprowadza. Słowo klucz to „wciąż”

Sporo mówi się o tym, że europejska branża motoryzacyjna stoi nad przepaścią. Europejczycy wydają się przegrywać wyścig technologiczny z Chińczykami. Dane statystyczne pokazują jednak, że europejskie marki samochodowe są wciąż eksportowane za granicę i to w dużych ilościach. Co ciekawe, w 2024 roku wyeksportowaliśmy do Chin samochody o większej wartości, niż Chińczycy wysłali do nas. Wkrótce jednak sytuacja może się zmienić.

Europejskie marki samochodowe popularne na całym świecie

Europejska motoryzacja to solidny kawałek historii i dobrej technologii (oczywiście w przypadku silników spalinowych, gdyż przy samochodach elektrycznych wszyscy startowali praktycznie od zera). Śmiało można stwierdzić, że europejskie marki samochodowe to swojego rodzaju klasyka, a w wielu krajach również synonim stylu i luksusu.

Dane opublikowane przez Eurostat wydają się to potwierdzać. Zgodnie z nimi w 2024 roku UE wyeksportowała 5,4 miliona samochodów o łącznej wartości 165 miliardów euro. Chociaż na przestrzeni lat eksport samochodów spadł (ilość samochodów), to wzrosła wartość eksportowanych pojazdów. Oznacza to więc, ze samochody drożeją i to solidnie.

Nie zniechęca to jednak kierowców spoza Unii Europejskiej, którzy wciąż chętnie stawiają na europejskie marki samochodowe. Co ciekawe, UE w 2024 roku najwięcej samochodów wyeksportowała do USA (wartość pojazdów to niespełna 39 miliardów euro), Wielkiej Brytanii (nieco ponad 34 miliardy Euro) i do Chin (14,5 miliarda euro). Tuż za podium zestawienia znajduje się Turcja i Szwajcaria.

Chińczycy więcej zapłacili za auta europejskie niż Europejczycy za chińskie

Zgodnie z danymi Eurostatu, w 2024 roku Europa eksportowała o 13,2% mniej samochodów niż w 2019 roku, a importowała o 3% mniej. Samochody jednak znacznie podrożały, gdyż wartość eksportu od 2019 roku wzrosła o 17,7%, a importu o 20%. O ile Chiny są trzecim co do wielkości odbiorcą, jeżeli chodzi o europejskie marki samochodowe, to w kontekście europejskiego importu stoją na czele stawki.

europejskie marki samochodowe

Europejczycy w 2024 roku importowali najwięcej samochodów właśnie z Państwa Środka (wartość importowanych pojazdów wyniosła 12,7 miliarda euro), jednak tuż za Chinami uplasowała się Japonia (wartość importowanych aut to 12,3 miliarda euro). Podium zamyka Wielka Brytania (11 miliardów). Co ciekawe, na 4 miejscu zestawienia znalazła się Turcja (poniżej 10 miliardów) a na 5 USA.

Nie sposób opisać to zestawienie, nie odnosząc się do zastanawiającego wyniku tureckiej motoryzacji. O ile niektóre chińskie marki samochodowe stały się już naprawdę bardzo popularne (chociażby bijące rekordy MG, czy coraz chętniej wybierane Jaecoo), to nie sposób na szybko wskazać żadnej tureckiej marki pojazdów. Okazuje się jednak, że Turcja całkiem dobrze sobie radzi w zakresie produkcji samochodów ciężarowych, autobusów i furgonetek. Z kolei turecka marka TOGG (produkująca wyłącznie samochody elektryczne) zaczęła ostatnio pojawiać się w niektórych europejskich krajach.

W pozostałych przypadkach TOP5 najchętniej sprowadzanych do UE samochodów nie zaskakuje. Toyota była bowiem najchętniej wybieranym przez Polaków samochodem w 2024 roku, a Honda, Nissan, Mazda, Mitsubishi, Suzuki, czy Subaru od lat goszczą na polskich drogach i są przez Europejczyków doceniane. Nie zaskakuje również import brytyjskich samochodów (tutaj zapewne przeważają marki luksusowe, które w oczach wielu Polaków są synonimem powodzenia – nap, Aston Martin, Bentley, czy Jaguar). Dziwi natomiast fakt, że amerykańska motoryzacja została wyprzedzona przez turecką.

europejskie marki samochodowe

Europa importuje coraz więcej chińskich samochodów

2024 rok pokazał, że wciąż Europa zyskuje na motoryzacyjnych kontaktach handlowych z Chinami (być może w Chinach to europejskie marki samochodowe są synonimem swojego rodzaju luksusu tak jak w Polsce niektóre brytyjskie, czy też amerykańskie). Jednak Chińczycy dopiero niedawno rozpoczęli motoryzacyjny szturm na europejski rynek. Fakt, że wyprzedzili już obecną (i docenianą) na europejskim rynku Japonię, czy USA pokazuje, jak duże zmiany zachodzą w tej branży.

Warto wspomnieć, że obecny na europejskim rynku od niedawna MG znalazł się w 2024 roku w TOP20 najchętniej kupowanych przez Polaków marek samochodowych. W innych europejskich krajach (w szczególności na Węgrzech) trend jest podobny. Chińskie samochody są na europejskich drogach coraz częściej spotykane. Czy w 2025 roku europejski eksport samochodów do Państwa Środka wciąż będzie większy niż import? Z pewnością z punktu widzenia motoryzacyjnego czeka nas ciekawy rok.