Zmiany podatkowe wprowadzane w ramach Polskiego Ładu nałożą na przedsiębiorców szereg nowych obowiązków. W tym – umożliwienie klientom dokonywania płatności bezgotówkowych. Eksperci uważają jednak, że mimo to firmy nie muszą mieć terminali płatniczych.
Firmy nie muszą mieć terminali płatniczych ze względu na zmiany w ramach Polskiego Ładu
Rządzący już od dłuższego czasu nie ukrywają, że zależy im na upowszechnieniu obrotu bezgotówkowego. Powód jest prosty – i jest nim walka z szarą strefą. Nie powinno zatem dziwić, że rząd zdecydował się na kolejne zmiany w prawie.
Zgodnie z nowelizacją ustawy PIT i CIT, która zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2022 r., przedsiębiorcy muszą zapewnić możliwość zapłaty „przy użyciu instrumentu płatniczego w rozumieniu ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych” w każdym miejscu, w którym faktycznie wykonują działalność gospodarczą. Z tego względu wielu przedsiębiorców było przekonanych, że chodzi o terminale płatnicze. Jak jednak na łamach „DGP” zwracają uwagę eksperci, terminal płatniczy i instrument płatniczy to dwa różne pojęcia, a terminal jest tylko jednym z wielu takich instrumentów. Instrument płatniczy to bowiem – zgodnie z brzmieniem ustawy – „zindywidualizowane urządzenie lub uzgodniony przez użytkownika i dostawcę zbiór procedur, wykorzystywanych przez użytkownika do złożenia zlecenia płatniczego”.
Jeśli jednak nie terminal płatniczy – to czym muszą dysponować przedsiębiorcy, by umożliwić płatność bezgotówkową? Teoretycznie równie dobrze takim instrumentem płatniczym może być laptop lub smartfon – wtedy konsument mógłby dokonać płatności np. za pomocą aplikacji bankowej. Kupujący mógłby również zapłacić za towar lub usługę poprzez przelew bankowy. Jednocześnie zdaniem ekspertów nie oznacza to wcale, że przedsiębiorca musiałby takie urządzenie – czyli telefon lub komputer – udostępniać konsumentowi. Wystarczy, że takie urządzenie posiadałby sam klient. Jak podkreślają bowiem eksperci – chodzi o samo umożliwienie dokonania zapłaty w formie bezgotówkowej. Czyli de facto – o zgodę przedsiębiorcy na zapłatę np. przelewem bankowym.
Integracja terminala z kasą fiskalną. Nowy obowiązek, ale nie dla wszystkich
Pozostaje jednak jeszcze jedna kwestia związana z terminalami. Zgodnie z nowymi przepisami, od 1 lipca 2022 r. przedsiębiorcom grozi kara w wysokości 5 tys. zł za brak integracji terminala z kasą rejestrującą. Warto jednak podkreślić, że taki obowiązek będzie istniał jedynie w sytuacji, gdy firma będzie wykorzystywać terminal płatniczy do przyjmowania należności ewidencjonowanych na kasach rejestrujących online. Pozostałych przedsiębiorców taki obowiązek nie będzie obejmować.