- Home -
- Na wesoło -
- Koniec symbolu polskiego kapitalizmu. Nikt już nie czyta gazetek promocyjnych
Gazetki promocyjne hipermarketów i dyskontów kojarzą się z pionierskimi latami kapitalizmu tak samo jak punkty ksero czy Stadion X-lecia. Jednak mogą podobnie skończyć - bo okazuje się, że informacji o promocjach na papierze już prawie nikt nie czyta.

Z dzisiejszego punktu widzenia może to brzmi dość zabawnie, ale jeszcze kilkanaście (a może i kilka) lat temu cała Polska zaczytywała się w gazetkach reklamowych.
Klienci ekscytowali się nowymi promocjami i wyczekiwali, aż najnowsze wydanie trafi do skrzynek pocztowych. Dla sieci handlowych była to oczywiście sytuacja wymarzona - bo nic nie nakręcało bardziej klientów niż "newsy" o promocjach i nowych ofertach. Z drugiej strony, działy marketingu musiały ciągle czymś klientów zaskakiwać, by ci sięgali po gazetki - i ciągle ekscytowali się promocjami.
Wygląda jednak na to, że gazetki promocyjne wielkich sieci umierają - przynajmniej w dotychczasowej formie.
Gazetki promocyjne umierają, niech żyją gazetki promocyjne?
Z badania Mobile Institute, na zlecenie Grupy AdRetail, wynika bowiem, że już tylko 27 proc. sięga po takie materiały.
Co się stało? Polacy przestali się już ekscytować promocjami? To może być jakaś odpowiedź. W końcu jesteśmy coraz zamożniejszym społeczeństwem - i kilkadziesiąt groszy oszczędności na jogurcie czy mleku już nie ma dla nas tak wielkiego znaczenia.
Eksperci wskazują jednak, że większe znaczenie ma tu jednak ekologia. Polacy mają ponoć tu coraz większą świadomość - i nie chcą, żeby wykorzystywać papier w ten sposób. Jednak gazetki wciąż czytają i przeglądają - tyle że raczej w formie elektronicznej.
Takie e gazetki czyta w tej chwili aż 69 proc. osób, wynika z badania dla Grupy AdRetail. Coraz częściej też gazetki są przeglądane na smartfonach, bez których millenialsi w końcu nie mogą funkcjonować. A co do papierowych gazetek, to jak się okazuje, aż ponad połowa badanych chce, by sieci w ogóle z nich zrezygnowały. Właśnie z troski o ekologię.
Same sieci, póki co, gazetki utrzymują - choć ich nakłady coraz bardziej spadają. W końcu są jeszcze grupy społeczne, które z internetu czy smartfonów nie korzystają. Jednak trend jest wyraźny. Hipermarketowe gazetki więc pewnie niebawem odejdą do przeszłości. I tak kolejny symbol pionierskich lat kapitalizmu nad Wisłą przejdzie do historii.
zobacz więcej:
05.07.2025 4:21, Mariusz Lewandowski
04.07.2025 18:00, Joanna Świba
04.07.2025 16:43, Katarzyna Zuba
04.07.2025 15:31, Joanna Świba
04.07.2025 14:17, Joanna Świba
04.07.2025 13:07, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 12:15, Mateusz Krakowski
04.07.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 10:45, Mateusz Krakowski
04.07.2025 9:58, Aleksandra Smusz
04.07.2025 9:33, Edyta Wara-Wąsowska
04.07.2025 8:46, Joanna Świba
04.07.2025 7:48, Joanna Świba
04.07.2025 6:57, Aleksandra Smusz
03.07.2025 20:42, Joanna Świba
03.07.2025 15:57, Mateusz Krakowski
03.07.2025 14:09, Mariusz Lewandowski
03.07.2025 13:35, Jakub Kralka
03.07.2025 13:27, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:53, Mateusz Krakowski
03.07.2025 12:08, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 11:29, Mateusz Krakowski
03.07.2025 10:19, Edyta Wara-Wąsowska
03.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
03.07.2025 8:42, Aleksandra Smusz
03.07.2025 7:01, Aleksandra Smusz
03.07.2025 6:53, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 5:45, Miłosz Magrzyk
03.07.2025 4:43, Mariusz Lewandowski